Zwieńczeniem tej niesamowitej historii była uroczystość, która odbyła się w Archiwum Akt Nowych 16 grudnia. Niespełna tydzień po odebraniu dowodu osobistego i dwa tygodnie po uzyskaniu polskiego obywatelstwa, Gustavo przekazał na ręce dyrektora archiwum Akt Nowych, Mariusza Olczaka, dokumenty i pamiątki po legendarnym dowódcy batalionu „Zośka”, pozostające dotychczas w dyspozycji jego rodziny.
Nagrać krajobraz Patagonii
Jak Gustavo wspomina swojego pradziadka? - Kiedy pradziadek umarł, miałem zaledwie cztery lata. Mam po nim tylko jedno wspomnienie. Byłem dzieckiem. Pamiętam go, jak spacerował po domu. To jest wszystko, co ja pamiętam – wspomina prawnuk legendarnego kapitana.
- Ryszard Białous, ps. „Jerzy” nie dożył wolnej Polski. Nie zdołał tutaj wrócić. A teraz, decyzją jaką podjął Gustavo - zostanie w Polsce. Tydzień temu odebrał dowód osobisty i będzie obywatelem naszego państwa, co naprawdę ma szczególny symboliczny wymiar w tym czasie – opowiada dyrektor Archiwum Akt Nowych Mariusz Olczak.
- Miałem kasetę, którą pradziadek nagrał dla mnie. Nagrał na niej opis krajobrazów po polsku. „Niebo jest…” i tak dalej. Opisywał dla mnie argentyński krajobraz. Chciał, żebym nauczył się polskiego – wspomina Gustavo.
Zapraszamy do obejrzenia skrótu wideo z całej uroczystości.
Wybitny dowódca batalionu Zośka
Gustavo wspomina, że po zakończeniu II wojny światowej Ryszard Białous wykorzystał swoje umiejętności i zdolności inżynierskie.- Doprowadził do naszego regionu elektryczność – tak o wybitnym przodku opowiada jego prawnuk.
- Pradziadek był naszym bohaterem w Patagonii. Dużo go wspominaliśmy w rodzinie. Kiedy podróżowałem po moim regionie, znalazłem ulicę imienia mojego pradziadka. To było dla mnie takie „wow!” - tak o swoim pradziadku opowiada Gustavo Ortiz.
Pamiątki po kapitanie „Jerzym”
- Przekazane zbiory obejmują korespondencję „Jerzego” od roku 1945 do 1949 i później. Są to zarówno listy wymieniane z żołnierzami, którzy walczyli z Ryszardem Białousem, ale również korespondencja z poziomu dowódczego, na przykład od szefa sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej generała Tadeusza Pełczyńskiego. To, co jest dla nas szczególnie ważne, to fakt, że są to dokumenty zachowane w tylko jednym egzemplarzu – tak opisuje kolekcję dyrektor Archiwum Akt Nowych, Mariusz Olczak.
- Jest też spisany ołówkiem rękopis nieznanego pamiętnika, dotyczącego II wojny światowej i polskich sił zbrojnych. Są również maszynopisy wspomnień żołnierzy batalionu „Zośka” – dodaje Mariusz Olczak.
Część dokumentów przekazanych przez Gustavo Ortiza jest do obejrzenia w naszej galerii.
dś
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?