"Zabawa w chowanego" - nowy film braci Sekielskich. Prymas Polski zawiadamia Stolicę Apostolską. Komentarze

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
Prymas Polski abp Wojciech Polak
Prymas Polski abp Wojciech Polak Adam Jankowski / Polska Press
"Zabawa w chowanego" to najnowszy film braci Sekielskich, który od kilku godzin dostępny jest w serwisie YouTube. Podobnie jak poprzednia produkcja ("Tylko nie mów nikomu") porusza problem pedofilii w polskim Kościele. Najnowszy film wywołał falę komentarzy. Do filmu odniósł się już prymas Polski abp Wojciech Polak.

Premier filmu miała miejsce w sobotę punktualnie o godz. 10. W pewnym momencie film oglądało jednocześnie ponad 130 tys. osób.

ZOBACZ NOWY FILM BRACI SEKIELSKICH ONLINE:

Nowy film jest szeroko komentowany.

Odniósł się już do niego prymas Polski abp Wojciech Polak. - Film "Zabawa w chowanego", który obejrzałem pokazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów. Mam na myśli sposób traktowania pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli nie wypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne- powiedział w oświadczeniu abp Polak, który jest delegatem KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Ma on zwrócić się do Stolicy Apostolskiej "o wszczęcie postępowania nakazanego dot. zaniechania wymaganego prawem działania".

WYWIAD:

W filmie jako ekspert ds. Kościoła występuje publicysta Tomasz Terlikowski. Według niego, "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich to film lepszy i mocniejszy, niż "Tylko nie mów nikomu". "To opowieść o wierzących ofiarach, o tym jak krzywdzone były dzieci ludzi bliskich Kościołowi, systemowym kryciu przestępcy, o religijnej nowomowie służącej do usprawiedliwienia pedofilii, o układzie ponad diecezjami, który pozwala kryć pewne rzeczy, ale także o złych praktykach prokuratury. Tej prokuratury. To bardzo mocny, oskarżycielski film. Przynajmniej jeden hierarcha powinien podać się po nim do dymisji albo zostać odwołany" - napisał na Facebooku.

- Wydaje mi się, tylko tędy droga, żeby pokazywać, że nie chodzi o to, że znajdują się w którymś momencie indywidualni księża, którzy ponoszą odpowiedzialność karną, ale że cały system jest ukształtowany w taki sposób, aby przez długi okres unikać jakiejkolwiek odpowiedzialności przełożonych Kościoła, którzy wiedzą, a nie zawiadamiają organów państwa, nie współpracują z prokuraturą, ukrywają takie sprawy w archiwach - przyznał w Radiu Zet Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

"Ponownie mocny obraz braci #Sekielskich "Zabawa w chowanego". Ogrom dramatów i milczenie hierarchów. Dla mnie wielce wymowna scena: biskup Janiak: "W więzieniach jest 808 pedofilów i tylko 3 księży". "Tylko"! A dlaczego tylko? Trzeba zobaczyć film i nadzwyczajną rolę prokuratury!" - zachęca Bogdan Zdrojewski, były minister kultury.

"To że Kościół zachowuje się skandalicznie w sprawach księży pedofili wiedzieliśmy od dawna. Ale prokuratura, która przekazuje akta śledztwa biskupowi zaangażowanemu w ukrywanie pedofila... Straszne. Ofiary nie mogą ufać już nikomu" - stwierdził dziennikarz TVN Szymon Jadczak.

"On zawsze ze mną jest. Pójdziemy razem do grobu i może po drugiej stronie się nie spotkamy" - mówi jeden z molestowanych chłopaków, bohater filmu "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich. Właśnie skończyłam oglądać. Wszystko mnie boli" — napisała Agnieszka Gozdyra, dziennikarka Polsat News.

CZYTAJ WIĘCEJ:

"Widziałem film braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Poruszający obraz bezradności Kościoła i obecnej władzy PiS ws. walki z pedofilią" - ocenił Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz "Rzeczpospolitej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
haczyk

Pokazał Sekielski dziś pokaże Latkowski. "Nic się nie stało" - taki tytuł nosi film Sylwestra Latkowskiego, który w dziś tj. w środę, 20 maja o godz. 21 zostanie wyemitowany na antenie TVP1. W produkcji poruszony zostanie temat pedofilii wśród celebrytów. Jak zapowiadał reżyser, padną znane nazwiska. "Nic się nie stało" ma być początkiem całej serii filmów ujawniających skalę zjawiska pedofilii w środowisku polskich elit.

G
Gość

zostawcie Janika w spokoju...sprawdźcie dlaczego JP2 dawał takie wytyczne biskupom! za wcześnie zrobili go świętym, bez sprawdzenia!

G
Gość

Najlepsze to jest to że te reportaże najbardziej krytykują ci, którzy ich nie widzieli.

Żałosne to jest

O
Obiektywny
16 maja, 16:20, [wulgaryzm] PO:

Przede wszystkim to jest paszkwil mający na celu zniszczenie kościoła, zrobiony na zlecenie struktur neoliberalnych i neolewicowych oraz struktur LGBT.

16 maja, 16:44, Gość:

Kojejny pisowski dzban broniacy księży pedofili krzywdzących dzieci.

Rozumiem ze ty niemasz dziecka. A szkoda. Mógłby jakiś cudowny księżulek go zgwalcić. Banda patokatoli w najgorszym pisowskim wykonaniu

Tu nie chodzi nieuku o tych przebranych ale to takich cegiel-skich , którzy to pewnego pochodzenia potrafią krytykować innych .

Niech może coś nagra na temat zachowania swoich rodaków na terenie Palestyny - wtedy okazałby się bohaterem . Ale jak widać za wiele im pozwolono we wszystkich kierunkach i stanowiskach w teoretycznym kraju jakim jest Polska/ patrz : działania z konkordatem przez starą pannę /

Wróć na i.pl Portal i.pl