Sebastian R. odsiaduje wyrok 25 lat za poczwórne morderstwo. Gdy miał 17 lat, zabił w Katowicach ciotkę, jej nastoletniego syna i znajomego. Później przyznał się jeszcze do zamordowania przypadkowego, starszego mężczyzny.
Czytaj również: Zamordował cztery osoby, a domaga się 100 tys. zł za źle wyrwany ząb
Sebastian R. złożył dwa pozwy. R. chciał 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za ból związany z - jego zdaniem - nieprawidłowo wyrwanym zębem. Drugi pozew dotyczył warunków bytowych w zakładzie karnym. Osadzony skarżył się m.in. na to, że jest ciasno, a jarzeniówki niszczą wzrok. W tym przypadku Sebastian R. również żądał 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Jeśli chodzi o warunki bytowe w zakładzie karnym, to sąd ustalił, że Sebastian R. przebywa obecnie w... nowo wybudowanym pawilonie ZK w Wojkowicach. Budynek spełnia wszystkie normy. W tym przypadku powództwo zostało zatem oddalone.
Druga sprawa była natomiast bardzo ciekawa. Sąd ustalił, że mężczyzna miał już kilkanaście wyrwanych zębów. Mało tego, Sebastian R. dołączył do akt sprawy zęba, wskazując na to, że to właśnie ten został nieprawidłowo wyrwany. W dokumentacji medycznej był natomiast dokładny opis tego zęba, wskazano tam m.in. na daleko posuniętą próchnicę i ułamany fragment. Tymczasem ten ząb dołączony do akt nie był zgodny z tym opisem...
Czy Sebastian R. dołączył do akt nie tego zęba, co trzeba? Biegli stwierdzili, że nie mogą tego jednoznacznie określić, ale można wykonać specjalistyczne zdjęcie rentgenowskie. Tak też zrobiono.
Specjaliści podkreślali, że nie ma stuprocentowej pewności (ze względu na to, że R. miał kilkanaście wyrwanych zębów), ale jest duże prawdopodobieństwo, że ząb dołączony do akt, to nie ten, który miał zostać nieprawidłowo wyrwany.
Powołani biegli stwierdzili również, że sama ekstrakcja przebiegła prawidłowo, a ząb trzeba było wyrwać, ponieważ nie dało się już go wyleczyć. Wiadomo, że nawet przy znieczuleniu miejscowym, wiązało się to z bólem, ale okazało się też, że doszło do powikłania (tzw. suchy zębodół).
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Wojsko dziś wyprzedaje używany sprzęt OFERTA CZERWIEC 2019
- Skąpo ubrana fanka wbiegła na murawę [ZDJĘCIA]
Z dokumentacji wynikało jednak, że Sebastian R. był pouczony w jaki sposób ma postępować w takiej sytuacji, a sam osadzony miał m.in. nie dotykać miejsca, w którym był wcześniej ząb. R. nie zastosował się do tego.
- Według sądu, ząb został wyrwany prawidłowo. Owszem, doszło do powikłania, ale nie z winy lekarza. Na tej zasadzie powództwo zostało oddalone - podkreśla sędzia Krzysztof Zawała z Sądu Okręgowego w Katowicach.
Postępowanie było bardzo żmudne, trwało od początku 2017 roku. Wyrok nie jest prawomocny.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
Zobaczcie koniecznie
Bohdan Dzieciuchowicz o sosnowieckiej prowokacji Filipa Chajzera
TYDZIEŃ Informacyjny program Dziennika Zachodniego
