Spis treści
Rosyjski dezerter zastrzelony. Nowe fakty
Maksim Kuźminow był rosyjskim pilotem śmigłowca Mi-8, który jesienią 2023 roku z pomocą ukraińskiego wywiadu zdezerterował i przedostał się na Ukrainę.
W lutym 2024 roku świat obiegła informacja o tym, że pilot został zamordowany na południu Hiszpanii. Jak pisze „New York Times”, Kuźminow mieszał w miejscowości Villajoysoa niedaleko Alicante, w rejonie określanym jako „baza rosyjskiej przestępczości zorganizowanej”, powiązanej ze służbami specjalnymi.
Dezerter miał – według źródeł „NYT” – prowadzić „nieskromne życie”, jeździć drogim samochodem i odwiedzać lokale popularne wśród żyjących tam Rosjan i Ukraińców. Największym jego błędem było jednak skontaktowanie się z byłą partnerką i zaproszenie jej do Hiszpanii.
Maksim Kuźminow nie żyje. Okoliczności zabójstwa
Zabójcy, którzy wykonali wyrok na Kuźminowie, mieli wjechać do podziemnego garażu pod domem pilota białym samochodem Hyundai Tucson i czekać na niego kilka godzin. Gdy się pojawił, otworzyli ogień. Kuźminow został trafiony sześć razy nabojami kal. 9x18 mm do pistoletu PM Makarow.
Sprawcy przejechali po ciele ofiary, odjechali z miejsca zdarzenia i porzucili samochód kilka kilometrów dalej, uprzednio go podpalając. Ustalenie marki i modelu pojazdu zajęło biegłym tydzień. Okazało się, że został skradziony w mieście Murcja.
Według śledczych egzekucja miała być jasnym komunikatem, pokazującym, jak skończą ci, którzy zdradzą Rosję. Hiszpańskie media podawały wcześniej, że za zabójstwem Kuźminowa stoją wynajęci przez Kreml Czeczeni.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: New York Times, wp.pl, rp.pl