Pogróżki dla Jacka Jaśkowiaka
O mailu z pogróżkami, który otrzymał prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak informuje "Gazeta Wyborcza".
- Jaśkowiak zamorduję cię ŻYDZIE... Zadźgam cię jak Adamowicza... Poderżnę ci ten głupi łeb... Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia. Zginiesz ku*** za to co mi zrobiłeś." - napisał anonimowy nadawca, którego cytuje "Gazeta Wyborcza"
Informację tą potwierdza rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta, Joanna Żabierek i dodaje, że to nie pierwszy raz, gdy prezydent otrzymał wiadomości z groźbami.
Mail z groźbami pod adresem prezydenta Jacka Jaśkowiaka wpłynął 23 lipca na skrzynkę mailową Prezydenta Miasta Poznania.
- Od czasu zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, takie sytuacje zdarzają się regularnie. Groźby wysyłane się zarówno drogą mailową, jak i tradycyjną. Czasem pojawiają się w formie komentarzy na oficjalnych profilach prezydenta w mediach społecznościowych - mówi Joanna Żabierek.
Sprawą zajęła się policja.
- Ustalamy autora tej wiadomości, sprawą zajmuje się Wydział do walki z Cyberprzestępczością - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji
Nie była to jedyna pogróżka skierowana do polityków - maile z groźbami otrzymali też: Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, Jacek Karnowski, prezydent Sopotu oraz prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
- Niestety zdarzają się czasem źli ludzie. I taka zła osoba jest autorem maila, który poniżej. Myślę, że to także efekt głębokich podziałów w kraju i atmosfery politycznej. Na co dzień nie szukamy tego, co łączy, a eksponujemy to, co dzieli. Tak, czy owak nie ma miejsca na mowę nienawiści oraz groźby karalne. Nikt mnie takim zachowaniem nie wystraszy, a wspólnie powinniśmy takie zachowania eliminować z przestrzeni naszego życia - komentował na twitterze prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk
Przestępcy z Wielkopolski

Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widział...
