Zapora na granicy Polski z Białorusią zagrożeniem dla zwierząt? Poseł PiS Waldemar Andzel tłumaczy

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
twitter.com/Straz_Graniczna
Budowa zapory fizycznej na 187-kilometrowym odcinku granicy polsko-białoruskiej dobiega końca. – Być może ze strony białoruskiej nie działa to odpowiednio, ale po stronie polskiej są odpowiednie przejścia zorganizowane, aby zwierzęta mogły przez granicę przechodzić. To są tylko wymyślone elementy przez pewne środowiska, którym nie pasuje, że Polska tak skutecznie chroni granice – mówi polskatimes.pl Waldemar Andzel, przewodniczący sejmowej Komisji Służb Specjalnych, wiceszef klubu parlamentarnego PiS.

Wstępnie budowa miała się zakończyć do 30 czerwca, jednak później informowano, że na 7 km prace potrwają do połowy lipca. W miniony piątek por. Michalska przekazała, że prace wciąż trwają na ok. dwukilometrowym odcinku, a wykonawca deklaruje, że ukończy je do 23 lipca.

Oprócz pięciometrowej zapory fizycznej ze stalowych przęseł na granicy z Białorusią powstaje bariera elektroniczna, która zabezpieczy łącznie 202 km. Ma być gotowa do połowy września. Będzie miała kilka linii detekcji: kabel na zaporze, pod gruntem (aby wykrywać drgania) oraz system wizyjny na słupach co 100 metrów wzdłuż linii granicy z kamerami dziennymi, kamerami termowizyjnymi w systemie podczerwieni.

Waldemar Andzel, przewodniczący sejmowej Komisji Służb Specjalnych, wiceszef klubu parlamentarnego PiS powiedział polskatimes.pl, że na wczorajszym posiedzeniu była mowa m.in. o zaporze na granicy polsko-białoruskiej i systemach teleinformatycznych. – Niestety, to są wiadomości klauzulowane, ale trzeba powiedzieć, że państwo działa dobrze. Służby działają dobrze. System wymiany informacji w tym względzie też działa – dodał.

Waldemar Andzel podkreślił, że może zapewnić, że sytuacja na granicy Polski z Białorusią jest teraz pod pełną kontrolą. – Państwo w pełni się sprawdziło – mówił.

Dopytywany, czy odkąd na granicy z Białorusią jest zapora, zmniejszyła się liczba ataków, poseł PiS powiedział, że ataków jest znacząco mniej. – Oczywiście, są i będą próby nielegalnego przejścia granicy, ale to znacząco spadło. Poza tym to nie jest tak, że zapora będzie na całej granicy, bo są pewne miejsca, gdzie trudno, aby powstała, ponieważ są tam rozlewiska rzek i bagien, czyli taka naturalna ochrona granicy. Są tacy, którzy ryzykują przejście, ale ryzykują w takim wypadku swoim życiem bądź zdrowiem – powiedział.

– Należy podziękować Straży Granicznej, Wojsku Polskiemu i Policji, która swoje zadanie doskonale zrealizowała. To wielki wkład pracy. Osobiście w maju byłem na granicy – i litewskiej, i białoruskiej, i ukraińskiej. Trzeba powiedzieć, że Straż Graniczna działa bardzo dobrze i jest dobrze wyposażona. Państwo naprawdę stanęło na wysokości zadania. Chociaż opozycja wyśmiewała, że żadnej zapory nie będzie, a powstała i działa – powiedział polityk PiS.

Waldemar Andzel pytany o to, czy zwierzęta są bezpieczne, ponieważ opozycja i ekolodzy zarzucają, że zapora może powodować ich śmierć, odpowiedział, że takie zarzuty są mało poważne. – Być może ze strony białoruskiej nie działa to odpowiednio, ale po stronie polskiej są odpowiednie przejścia zorganizowane, aby zwierzęta mogły przez granicę przechodzić. To są tylko wymyślone elementy przez pewne środowiska, którym nie pasuje, że Polska tak skutecznie chroni granice – powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl