Zapowiedź wiceszefa MSWiA o sprawie Kamińskiego i Wąsika: nie ma przesłanek, by Prokurator Generalny zawiesił wykonywanie kary

Robert Szulc
Opracowanie:
Prezydent Andrzej Duda i żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - Roma Wąsik i Barbara Kamińska (z lewej)
Prezydent Andrzej Duda i żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - Roma Wąsik i Barbara Kamińska (z lewej) Fot. Adam Jankowski
W moim przekonaniu nie ma przesłanek prawnych do tego, aby Prokurator Generalny zawiesił wykonywanie kary b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika. Przesłanką do tego muszą być szczególnie ważne powody, a jedną z nich jest krótki okres pozostający do odbycia kary - powiedział w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek.

W czwartek prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.

- W moim przekonaniu nie ma (do tego - PAP) przesłanek prawnych - skomentował w Programie Pierwszym Polskiego Radia Mroczek.

- Prezydent oczekuje, że Prokurator Generalny natychmiast wstrzyma wykonanie kary czy zarządzi przerwę w jej wykonaniu. Tę procedurę regulują określone przepisy i może ona potrwać od kilku dni do kilku miesięcy, ponieważ Prokurator Generalny ma prawo zasięgnąć opinii sądu, który wydawał wyrok w tej sprawie. Sąd natomiast ma na to dwa miesiące - powiedział wiceszef MSWiA.

Zastrzegł, że "niezależnie od tego kto będzie się wypowiadał, czy sam Prokurator Generalny czy zasięgnie jeszcze opinii sądu, to te opinie muszą być wyrażane w granicach prawa". - W tym zakresie mamy przepis prawa, który mówi, że z uwagi na szczególnie ważne powody, a w szczególności na krótki okres pozostający do odbycia kary. A przecież z dwuletniego wyroku panowie odsiedzieli zaledwie dwa dni, więc ten wyrok jest jeszcze cały do wykonania - dodał Mroczek.

W marcu 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera.

Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.

Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności.

Według m.in. Prezydenta RP, wielu prawników i Pierwszej Prezes Sąd Najwyższego, Kamiński i Wąsik nie podlegają skazaniu, bowiem działa wobec nich prawo łaski z 2015 r.

We wtorek policja - której Służba Ochrony Państwa wskazał gdzie przebywają ministrowie - zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl