Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę wieczorem. Był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad promil alkoholu. We wtorek wieczorem usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojej matki.
Przypomnijmy, martwą kobiety znaleziono w niedzielę na jej posesji w gminie Nielisz. Denatka miała głębokie rany obu nóg i prawego przedramienia.
Ciało zostało poddane sekcji. Ze wstępnej opinii biegłego lekarza wynika, że powstałe rany są wynikiem pogryzienia. Powodem śmierci 76-latki było najprawdopodobniej wykrwawienie się.
Według ustaleń śledczych, psy na co dzień przebywały w kojcu na posesji syna. Nocami właściciel wypuszczał je, żeby pilnowały obejścia. Mężczyzna sąsiadował z matką przez płot. Jeszcze w sobotę odwiedził ją w jej domu. Później udał się do siebie. Prawdopodobnie zostawił uchyloną furtkę. To właśnie tędy psy miały się dostać na posesję kobiety.
Następnego dnia ciało 76-latki znalazł jej syn. O tragedii zawiadomiona została policja. Koło południa posesja zaroiła się od funkcjonariuszy. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zamościu. Na zwłokach stwierdzono liczne obrażenia. Już wstępne oględziny wykazały, że powstały w wyniku pogryzienia przez psy.
51-latek został objęty dozorem policji. Ma zakaz opuszczania kraju.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci Kodeks karny przewiduje do pięciu lat więzienia.
- „Bicie pałą to nie praca”. Gorąco na proteście kobiet. Zobacz zdjęcia i wideo
- Spacer po Czubach. Zobacz zdjęcia z malowniczego wąwozu
- Dla nich im zimniej, tym lepiej. Morsy znowu w Zalewie
- Fotograficzny spacer po lubelskiej Wieniawie. Zobacz jesienne kadry
- Lublin: Na koniec utrudnień pod wiaduktami kierowcy jeszcze poczekają
- Ponad 12 milionów na 40 pomysłów mieszkańców. Zobacz zwycięskie projekty
