Lubelski adwokat miał po pijanemu rzucać przedmiotami i grozić żonie śmiercią. Mimo wniosku śledczych o tymczasowe aresztowanie Mirosława P., sąd zadecydował o jego zwolnieniu.
Prokuratura zarzuca Mirosławowi P. znęcanie się nad żoną. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia, jednak śledczy nie ujawniają ich treści ze względu na dobro śledztwa.
- Podejrzany nie przyznał się do winy - kwituje Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Śledczy wnioskowali o tymczasowy areszt dla mężczyzny, ale w czwartek sąd zadecydował o jego zwolnieniu. Mirosław P. otrzymał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
- Złożymy zażalenie na decyzję sądu - zastrzega prokurator Agnieszka Kępka.
JEST W LUBLINIE TAKI JEDEN ADWOKAT KTÓRY NA WIDOK PIENIĘDZY ZACHOWUJE SIĘ JAK PIES !!! NA WIDOK MIĘSA !!! Chyba wiecie o kogo chodzi !!!
M
Marysia
Takim sposobem najłatwiej męża puścić w skarpetkach, kiedy chemia się kończy, jeśli chodzi o kasę wspólną... a chodzi o dużą kasę:)...
L
Leszek
Popieram ,Fakt tylko wyroki umieją odwieszać i brać Sarę za sztuczny dym
M
Marcin .O skruszony !
Jacy w Lublinie adwokaci mają pojęcie o prawie ??
Nie mają żadnego !!! Jest może ze 3 normalnych a reszta nie ogarnia niczego tylko pisemka umią pisać i Hajs by chcieli !!!! Tylko za co ? Za nic ! Żeby się nachlać za głupich naiwnych biednych ludzi pieniądze
C
Czytelnik
Co to za adwokat który nie zna prawa ? Prawo mówi że osoba pracująca w resorcie sprawiedliwości powinna dbać o swoją reputację, o swój wizerunek, również prywatny, bo każdy wyrok skazujący go, eliminuje go z grona osób o nie poszlakowanej pozycji, co na to pan adwokat jeżeli dostanie nawet wyrok w ,,w zawiasach"?
B
Blef
Kobieta ma miliony na koncie i chce przerzucić się na młodszego.
Najprostszy sposób.
B
Balcerkowa
I palant.
J
Jarek
Słaby ten adwokacina ! Zresztą to tylko Lublinek zaścianek
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Zarzuty dla lubelskiego adwokata. Mirosław P. podejrzany o znęcanie się nad żoną
a
abbey
co z nimi jest nie tak? znają konsekwencje grożenia żonie siekierą czy złamania nosa - kiedyś i taki przypadek był w lubelskiej palestrze. Zresztą czy trzeba znać konsekwencje bójki z żoną, żeby tego nie robić? Poczucie bezkarności czy zaburzenia psychiki?
