Zaskakujący zwrot w sprawie "lwicy" na ulicach Berlina. Co ustalono?

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
W czwartek w Niemczech pojawiła się informacja o niebezpiecznym zwierzęciu grasującym w okolicach Berlina. Przypuszczenia, że może to być lwica, postawiły na nogi wiele służb. Najnowsze fakty wskazują jednak, że chodzi o zupełnie inne zwierzę.
Poszukiwana przez Niemców lwica okazała się dzikiem.
Poszukiwana przez Niemców lwica okazała się dzikiem.

PAP/EPA

Kosztowne poszukiwania lwicy w Niemczech

W czwartek w oficjalnym komunikacie władze okolic Kleinmachno w pobliżu stolicy Niemiec ostrzegały oraz apelowały do mieszkańców o pozostanie w domach. Powodem miało być "niebezpieczne dzikie zwierzę" na ulicach, a podejrzenia wskazywały na lwicę w Berlinie.

Poszukiwania potencjalnego drapieżnika w pobliżu południowo-zachodnich granic Berlina również rozpoczęły się w czwartek. Zostały one zainicjowane przez nagranie wideo. Fragment filmu pojawił się w sieciach społecznościowych. Władze śledcze oceniły wideo jako autentyczne.

Oprócz setek policjantów w poszukiwania zaangażowani byli także weterynarze i berliński łowczy miejski.

"Ta operacja to bez wątpienia najdroższe safari, jakie kiedykolwiek odbyło się w niemieckich lasach!" - powiedział portalowi dziennika "Bild" Heiko Teggatz, zastępca szefa związku zawodowego niemieckiej policji (DPolG), podkreślając wysokie koszty operacji z udziałem helikopterów, dronów i kilkuset pracowników służb ratunkowych.

Zaskakujący zwrot w sprawie

Według najnowszych doniesień, lwica poszukiwana od wczoraj w Berlinie i okolicach, to prawdopodobnie dzik. Gmina Kleinmachnow i brandenburska policja nie zakładają już, że lwica lub jakikolwiek inny drapieżnik jest na wolności w Berlinie lub Brandenburgii. Nie ma już zagrożenia, powiedział burmistrz gminy Michael Grubert na konferencji prasowej w piątek.

"Policja potwierdziła tę ocenę. Wszystkie działania poszukiwawcze nie przyniosły żadnych wskazówek. Aktywne poszukiwania zostały zatem przerwane" - pisze portal dziennika "Welt".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Analiza nagrania, które miało pokazywać lwicę wykazała, że prawdopodobnie nie była to lwica, a dzik. Przemawiają za tym zaokrąglony grzbiet, krótki ogon i kształt głowy zwierzęcia, stwierdzili eksperci.

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Miau
Bo to nie była lwica tylko obła Lemparcica z Warszawy ma wakacjach w RFN
P
Pogranicznik
Czy oni tam mają żywą jakąkolwiek zwierzynę? Ostatnio widziałem jak koło Frankfurtu (Oder) ścigali polskiego zająca, który uciekł z polski przed ekologami leśnymi.
8gwiazdek
Wysłać Szymczyka z granatnikiem :D Lwica moment wróci do klatki że strachu przed pisowskim burakiem :)
w
wojɐk
W szwabolandzie trwa obława na 🐕tuska🐕

Pogoniła go Polska 🦆kaczka i uciekł do szwabolandu.
E
ERROR 404
Lewica postawiła na nogi wiele służb, nic w tym dziwnego.
c
ciport
To była menda bezdomna Merkel
F
Fakt
Jeśli w niemczech to mógł być tylko wilk w owczej skórze, to pewnie Tusk wrócił po nowe instrukcje do Webera!
w
wojɐk
Skoro szwabskie chamy zżarli Polskiego 🐃żubra, niech i zeżrą tą 💩💩padlinę.
a
a co
Ja tam widzę krokodyla!!!..😁😁😁
m
myśliwy
Moim zdaniem to był zając
To nie jest dzik!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl