Zatonięcie łodzi na jeziorze w DR Konga. Około 20 osób nie żyje

Damian Kelman
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Koszmarny wypadek na jeziorze w Demokratycznej Republice Konga. Na wodzie wywróciła się łódź transportująca ludzi i towary. Około 20 osób nie żyje.

Dramat na jeziorze w DR Konga

Do tragicznego zajścia doszło w czwartek, 3 października, przed południem. Wówczas zatonął statek w DR Konga, który przepływał z miasta Minova w prowincji Kiwu Poludniowe do wybrzeży Gomy - stolicy sąsiadującego Kiwu Północnego - około stu metrów od miejsca docelowego na jeziorze Kiwu.

Media informują, że w wyniku tragedii mogło zginąć nawet 20 osób. Ratownicy wyławiali zwłoki z wody, co potwierdzili świadkowie.

- Widziałem 17 ciał, ale także ocalałych, których odesłano do szpitala bez większej nadziei – powiedział agencji AFP przedstawiciel sił bezpieczeństwa w porcie Kituku w Gomie.

Inne źródło, reprezentujące władze portu, podało, że wydobyto 18 ciał i że trwa akcja ratunkowa.

- Zabrano je do różnych kostnic – powiedział informator.

Władze nie podają oficjalnie, ilu pasażerów było na pokładzie. Wiadomo również o dwójce dzieci, które zabrano do szpitala, ale zmarli, zanim udzielona została im opieka medyczna.

Plaga wypadków w DR Konga

Demokratyczna Republika Konga od lat zmaga się z problemem śmiercionośnych katastrof statków na rzekach i jeziorach.

Wynika to głównie z faktu, że drogi w kraju są w fatalnym stanie i podróżujący częściej decydują się na podróż wodną. Dodatkowo brak list pasażerów utrudnia akcje ratunkowe i właściwe odnalezienie wszystkich ofiar.

Zwłaszcza teren, w którym doszło do czwartkowej katastrofy, jest bardzo często wykorzystywany do przepraw wodnych. Coraz więcej osób decyduje się na przepłynięcie północnego krańca jeziora Kiwu łodzią, aby dotrzeć do Gomy i uniknąć podróży lądem w rejonie, w którym często toczą się walki między siłami rządowymi Konga a ruchem rebelianckim M23.

Konflikt zbrojny w regionie rozpoczął się w 2021 roku, gdy grupa M23 wspierana przez Rwandę przejęła kontrolę nad dużymi obszarami wschodu kraju. To bogaty w złoża mineralne region, w którym działa szereg rywalizujących ze sobą grup rebeliantów, a który od trzech dekad jest nękany przemocą wewnętrzną i transgraniczną.

źródło: Barrons

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
3 października, 18:39, Wolfgang:

Czemu tu są newsy z zagranicy typu przewróciła się łódka gdzieś w Afryce? Czy ten portal oszalał czy to jakaś taktyka odwracania uwagi od spraw u siebie?

Dokładnie

T
To Ja
dzicz, trenowali rejs przez Morze Śródziemne do Europy?
W
Wolfgang
Czemu tu są newsy z zagranicy typu przewróciła się łódka gdzieś w Afryce? Czy ten portal oszalał czy to jakaś taktyka odwracania uwagi od spraw u siebie?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl