Zator. Zatrudnieni w Energylandii dostali do podpisu deklarację wiary. Firma obiecuje, że to zmieni

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Energylandia to obecnie jeden z największych parków rozrywki w Europie
Energylandia to obecnie jeden z największych parków rozrywki w Europie Bogusław Kwiecień
Park rozrywki Energylandia nowo zatrudnionym daje broszurę, a w niej... deklarację wiary, pod którą jest miejsce na podpis. - Jestem ateistą, ale podpisałem,bo bałem się, że stracę pracę - mówi nam jeden z pracowników. Po nagłośnieniu sprawy firma ma zmienić zasady.

Jako pierwszy o tej sprawie poinformował portal money pl. Zdjęcia przewodnika wysłał dziennikarzom za pośrednictwem platformy dziejesie.wp.pl, pan Jacek z Krakowa.

Nasze ustalenia potwierdziły, że rzeczywiście takie praktyki mają tam miejsce.

W przewodniku, który otrzymują standardowo wszyscy tuż po zatrudnieniu w Energylandii w Zatorze, znalazł się budzący sporo kontrowersji tekst. Już na pierwszy rzut oka widać, że treść w broszurze dla pracowników przypomina wyznanie wiary, na początku wiary w szefa i firmę: „(...) Wierzę w tych, którzy ze mną pracują. Wierzę w mojego pracodawcę. (...) Wierzę w moją rodzinę” - można przeczytać.

- Nikt nie naciskał, nic nam też nie sugerowano, ale mimo wszystko dla mnie jest to bardzo dziwne, by poważna firma podsuwała nam do podpisu takie słowa - opowiada pracownik.

Kolejne zdania już całkiem wprost nawiązują do spraw wyznania: (...) „Wierzę, że Bóg udzieli mi wszystkiego, czego potrzebuję, aby odnieść sukces (...). Wierzę w modlitwę i nigdy nie zamknę oczu do snu, nie pomodliwszy się o boskie przewodnictwo” (...) - czytamy.

Jest tu też coś na wzór chrześcijańskiego aktu miłosierdzia: „Na koniec przebaczę tym, którzy mnie obrażają, ponieważ rozumiem, że czasem zdarzy mi się obrazić innych i będę potrzebował ich przebaczenia”.

W Enerygylandii w Zatorze powstał największy drewniany rolle...

Zdjęcie deklaracji trafiło do internetu, a sprawę opisał portal Money.pl. Szybko ustalono, że cytowane w broszurze słowa pochodzą z popularnej, motywacyjnej książki Napoleona Hilla „Prawo sukcesu”, choć nie zaznaczono tego w broszurze.

Czy Park Rozrywki chciał w ten sposób wzmocnić morale nowych pracowników?

Krystian Kojder, rzecznik prasowy Energylandii, zapewnia, że broszura ma pomóc nowym pracownikom zapoznać się z firmą oraz jej strukturą, a przy okazji także motywować.

- Cytat z naszej książki pracowniczej nie odnosi się do konkretnej wiary, lecz ma charakter uniwersalny – pochodzi z książki Napoleona Hilla „Prawo sukcesu” i każdy, zatem może go zinterpretować indywidualnie. Wydana książka pracownicza ma na celu przekazanie nie tylko niezbędnych informacji na temat naszej firmy, jej struktury, etc., ale ma być także swego rodzaju motywatorem do osiągania sukcesu i samorealizacji - wyjaśnia.

Po nagłośnieniu sprawy zdecydowano jednak, że w nowej edycji „książki pracowniczej” miejsce na podpis zniknie, a pod deklaracją pojawi się źródło cytatu.

- Miejsce na podpis jest także fragmentem cytatu, lecz po przemyśleniu stwierdziliśmy, że w nowej edycji książki pracowniczej, go usuniemy, a poniżej zamieścimy źródło cytatu - zapewnia rzecznik Parku Rozrywki.

Czy podpisując się pod takim dokumentem pracownicy musieli określać swoją religijność, co na to kodeks pracy?

Anna Majerek z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie zaznacza, że nie chce komentować tej konkretnej sytuacji.
- Za mało mam danych. Najlepiej, żeby ci pracownicy do nas się zgłosili, jeśli czują się pokrzywdzeni - mówi.

Zaznacza jednak, że Kodeks pracy w kwestii światopoglądu i wiary jest jednoznaczny. - To na pewno nie powinno mieć wpływu na zatrudnienie pracownika i jego traktowanie przez pracodawcę - wyjaśnia.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zator. Zatrudnieni w Energylandii dostali do podpisu deklarację wiary. Firma obiecuje, że to zmieni - Gazeta Krakowska

Komentarze 49

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Precz z sektami protestanckimi w Energylandii!!!
G
Gość
ENERGYLANDIA TO SEKTA
T
Trzeźwy Biały
2019-08-23T00:07:18 02:00, Darek z Krakowa:

I bardzo dobrze bardzo dobre słowa w których NIE MA NIC ZŁEGO.

Wręcz przeciwne podejrzane jest wręcz że ktoś tego nie chce podpisać bo co ? ma zamiar być np. ordynarny do współpracowników lub nie szanować pracodawcy czy swoich bliźnich.

Każdy porządny człowiek podpisał by to bez mrugnięcia okiem.

23 sierpnia, 15:37, Joka:

Co Ty bredzisz?

Joka

Idź się wysraj, bo widać, że Cię ciśnie na mózg

G
Gość
To jest wbrew konstytucji -taka firma powinna być zamknięta a wlaściciel obciązony karami i odpowiedzialnoscią karną
M
Miro
24 sierpnia, 22:04, Dziadek:

Mój wnuk tam był, pierwszy i ostatni raz!!!

Powiedz to wnukowi.

G
Gość
Ludzie wieżcie w co chcecie tylko nie nażucajcie innym swojej wiary
L
Lelo
Jestem za dobra inicjatywa popieram
D
Dziadek
Mój wnuk tam był, pierwszy i ostatni raz!!!
G
Gość
all but muslims are welcome!!!
A
Anty
Politycy z PiS popierają taką patologię.
J
Jck
2019-08-22T21:57:06 02:00, Adam:

Czy wy dziennikarze zawsze musicie wsadzić swój ochydny ryj tam gdzie nie potrzeba

2019-08-23T15:39:32 02:00, Ggg:

To nie dziennikarze tylko pracownicy podjęli temat.

Czytaj że zrozumieniem,A jak nie potrafisz to od września do szkoły zapraszam

Szanowny Panie Adamie, a gdzie potrzeba Pana zdaniem wsadzać ten ryj ? Tak postawione przez Pana stwierdzenie sugeruje, że jest Pan profesorem, jak Pani Pawłowicz , czuli najszlachetniejszym ze szlachetnych wyznawcą PiS-u, bo z pewnością nie Pana Boga .

P
Polak
To już zaczyn być chore. Porostu chore. To średniowiecze nawet przebija. Kiedy zobaczymy stosy? Kiedy kler uzna że trzeba je zacząć używać? Heretycy .
J
Ja gość
No oni też mają tą samą wiarę co biskupi. Wiara w mamonę. A jedynie durne owieczki do strzyżenia wyznają jakiegoś wiarę w jakiegoś Boga, o którym sami nic nie wiedzą, i tylko tyle ile biskupi im przekażą.
G
Gość
I mamy kolejne miejsce do pielgrzymek. Proponuję tylko piesze.
G
Ggg
2019-08-22T21:57:06 02:00, Adam:

Czy wy dziennikarze zawsze musicie wsadzić swój ochydny ryj tam gdzie nie potrzeba

To nie dziennikarze tylko pracownicy podjęli temat.

Czytaj że zrozumieniem,A jak nie potrafisz to od września do szkoły zapraszam

Wróć na i.pl Portal i.pl