Spis treści
Boniek dalej ma problemy. Nie pomógł list do ministra
O legendarnym Zbigniewie Bońku od kilku miesięcy znów jest bardzo głośno i nie chodzi o to, że medalista mundialu 1982 miałby wystartować w wyborach na prezesa PZPN latem, a o poważne problemy natury prawnej. Boniek jest bowiem oskarżony o poważne nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody majątkowej PZPN. Ta szkoda opiewa na kwotę ponad 1 mln zł, podczas swoich rządów w PZPN. Chodzi o fikcyjne negocjacje umowy sponsorskiej.
Boniek czuje się niewinny. Prokuratura nie zamierza mu odpuszczać
Boniek wielokrotnie powtarza, że nie ma sobie nic do zarzucenia i liczy na umorzenie śledztwa. Wskazywał nawet na aspekt polityczny w tej sprawie. Boniek nie pałał miłością do poprzedniego rządu i gdy w 2023 roku, w wyborach parlamentarnych, rządy przejęła koalicja 15 października, Boniek sądził, że śledztwo może zostać szybko umorzone. Kilka miesięcy temu, Boniek napisał nawet list otwarty do ministra Adama Bodnara. Boniek w owym liście wytknął błędy, jakie jego zdaniem, popełniła prokuratura.
Jak podaje „Przegląd Sportowy. Onet”, który rozmawiał w tej sprawie z prokuraturą, ta ma inne zdanie niż były piłkarz Widzewa, Juventusu czy Romy. Prokuratura wskazuje, na „niedopełnienie obowiązków” i „wyrządzenie szkody majątkowej wielkich rozmiarów” przez medalistę mundialu w Hiszpanii.
Liczył na reakcję szefa wszystkich szefów, ale nic nie wskórał. Paradoks sytuacji polega na tym, że zarzut postawiono mu we wrześniu ubiegłego roku, czyli już za czasów nowej władzy – napisał Antoni Bugajski w tekście w „Przeglądzie Sportowym".
Antoni Bugajski rozmawiał z prokuraturą, a ta odpowiedziała dziennikarzowi, że sprawa nie jest korzystna dla Bońka.
Przedmiotem badania zespołu były i będą sprawy prowadzone i zakończonych w latach 2016–2023.
Natomiast sprawa Zbigniewa B. została zakończona w roku 2025. Nie spełnia więc tego kryterium. Nie była i nie będzie badana w ramach tego zespołu — przekazał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Zbigniew Boniek skomentował sprawę na portalu X. Wyjawił, że jest święcie przekonany, że obroni się w sądzie.
Cel spełniony, uczciwi ludzie obrzuceni błotem – napisał Boniek.
