Ukraińcy pamiętają o polskich ofiarach
W poniedziałek wielkanocny, 10 kwietnia, o godzinie 11:00 lokalnego czasu na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie odbyły się uroczystości upamiętniające m.in. polskich poległych w zbrodni katyńskiej i podczas katastrofy smoleńskiej.
"10 kwietnia na terenie Pamięci Ofiar Totalitaryzmu odbyło się tradycyjne wydarzenie poświęcone pamięci rozstrzelanych Polaków i pochowanych tam przedstawicieli charkowskiej inteligencji. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele polskiej delegacji, władz samorządowych, personel wojskowy i duchowieństwo" - napisali przedstawiciele Państwowej Służby Ratunkowej z tamtejszego obwodu.
Jak podaje portal wpolityce.pl, na uroczystości obecni byli też m.in. żołnierze Gwardii Narodowej, medycy czy przedstawiciele władz miasta. Organizatorem przedsięwzięcia po stronie polskiej był natomiast Jerzy Jurczyński, czyli strażak z tamtejszego garnizonu.
Po złożeniu kwiatów, zebrani odmówili modlitwę w intencji tragicznie poległych i zamordowanych.
Pomnik Ofiar Totalitaryzmu w Parku Charkowskim
Uroczystość miała miejsce pod Pomnikiem Ofiar Totalitaryzmu w Parku Leśnym Charkowskim we wspomnianym Charkowie.
Miejsce zostało oficjalnie otwarte 17 czerwca 2000 roku z inicjatywy prezydentów obu państw, to jest Polski i Ukrainy.
Głównym założeniem była pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej z 1940 roku. Miejsce jest jednak związane również z katastrofą smoleńską. Polska delegacja z Lechem Kaczyńskim na czele, przed tragicznym wypadkiem, podróżowała właśnie do tego miejsca.

dś