Ze śrubokrętem na ratownika. Przed czym musi się bronić załoga karetki?

Mirela Mazurkiewicz
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Pracownicy pogotowia boją się o swoje życie i zdrowie, bo agresywni pacjenci zdarzają się coraz częściej. Niektórzy ratownicy do pracy zabierają gaz łzawiący. Na wszelki wypadek.

W sobotę (30.03) pijany mieszkaniec Strzelec Opolskich zaatakował załogę pogotowia, a na koniec uszkodził ambulans.

- Problem się nasila, bo agresywnych pacjentów z roku na rok mamy coraz więcej - przyznaje Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. - Każdy taki przypadek zgłaszamy na policję oraz do prokuratury i wierzymy, że sprawcy zostaną przykładnie ukarani, bo tylko to może odstraszyć innych.

Niektórzy ratownicy, wyjeżdżając na interwencję, zabierają ze sobą gaz łzawiący. - Tak nie powinno być, ale w obronie własnej gazu można użyć - mówi Ireneusz Sołek. - Już teraz, gdy jedziemy do awantury domowej czy do bójek w dyskotece, prosimy o asystę policję. Robimy to prewencyjnie, ale żebyśmy mogli pomagać, miejsce musi być bezpieczne.

W Opolu przed dyskoteką pacjent zaatakował ratownika śrubokrętem. Inny - oddał mocz na pielęgniarkę, która w karetce wpisywała jego dane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
EDWIN JOJKO
Te Gość... inteligencje tych Twoich ziomów w karetkach wczoraj pokazali... jeden rozjechał dziecko a drugi wjechał pod pociąg. Jak było to pogotowia to ludzie byli ogarnieci a teraz zbieranina nierobów myslacych ze sa Panami....maja taki sam u mnie szacunek jak polskie niemce...
G
Gość
Panie Edwin Jojko ! Czytał Pan artykuł ? Jest o przeciwdziałaniu agresji w stosunku do personelu medycznego! Pana opis raczej temu nie służy . Pozdrawiamy strażaków :)
E
EDWIN JOJKO
Najpierw niech się nauczą poprawnie jezdzic i nie naduzywac sygnału tzw Wilczka.
Nie kazda karetka jest uprzywilejowana jak T bo to zwykły transport medyczny , jednak wiedza narodu jest uboga. Niech się Panowie i Panie wezmą wpierw za swoją kulture osobistą i doszkola jazdy bo nawet taka wiocha jak Opole was przerasta .... grunt ze cisnę 120 na bombach przez krzyzowke i wale w prawidłowo jadący pojazd , no ale ja , mam baczki. Odsylam do kodeksu ze was tez on obowiazuje i 50 KMh , reszta powyżej wasza odpowiedzialność.... Jedyna nadzieja i szacunek w Strazakach :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl