- Uważam, że jest to poniżające dla Europy, kiedy jest postrzegana tylko jako jeden wielki butik czy restauracja. Europa to przede wszystkim obszar wartości, a nie prymitywnej konsumpcji - powiedział Zełenski, odnosząc się do kwestii europejskich wiz dla obywateli Rosji.
- Kiedy obywatele państwa, które chce zniszczyć europejskie wartości, wykorzystują Europę w celach rozrywkowych, by zrobić zakupy czy dla urlopu, a sami pracują na wojnę albo po prostu milczą, (...) to jest to całkowicie sprzeczne z tym, w jakim celu Europa w ogóle się zjednoczyła - dodał.
- Europejskie zjednoczenie miało na celu utrzymanie pokoju na kontynencie, pracę na rzecz spokojnego i demokratycznego rozwoju krajów europejskich. Europa nie może być "moralnie głucha" - kontynuował szef państwa.
Podziękował też w imieniu ukraińskiego wywiadu wojskowego mieszkańcom anektowanego Krymu i okupowanego południa Ukrainy za przekazywane przez nich informacje.
Źródło:
