
60-letni Andrew Ridgeley udzielił wywiadu portalowi Page Six, z okazji ceremonii wprowadzenia zespołu Wham! do galerii sław Rock & Roll Hall of Fame. Impreza odbyła się w piątek wieczorem na Brooklynie. Podczas rozmowy wspomniał o jednej rzeczy, której żałuje. Nie była to przyjaźń z Michaelem, nie była to zazdrość, że zmarły kolega stał się zdecydowanie większą gwiazdą niż on. Były to bardzo krótkie spodenki w teledysku do utworu „Wake Me Up Before You Go-Go” z 1984 roku.
Nie jestem zdziwiony tym, jak krótkie były, ale nieznacznie, jak by to powiedzieć? Żałuję – powiedział, śmiejąc się Andrew Ridgeley.
Muzyk po chwili dodał na poważnie, że w latach 80. podobne spodenki nosiły wielkie gwiazdy tenisa ziemnego, takie jak Björn Borg i John McEnroe.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Jak wyglądała kariera zespołu Wham? Nagrali kilka wielkich hitów
Ridgeley i George poznali się w szkole. Zaczęli razem grać i w końcu założyli zespół Wham!. Wydali kilka wielkich hitów. Żyjący członek zespołu stał na uboczu, a George Michael stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów dekady. Zespół jest znany z takich hitów, jak: "Young Guns (Go for It!)", "Careless Whisper", „Wake Me Up Before You Go-Go”, czy "Last Christmas". Kapela rozpadła się 1986 r., a Georg Michael zdecydował się na solową karierę.
Ridgeley wyznał w wywiadzie, że zespół zakończył działalność z własnej woli. Oto co powiedział o występach i zakończeniu kariery:
Myślę, że zawsze najbardziej lubiłem występy na żywo. Nasze domowe demo, dzięki któremu podpisaliśmy kontrakt płytowy, które zawsze mocno zapada w pamięć i pamięć o nim, to był wspaniały moment. Te początki są naprawdę cenne. Od początku do końca, tak naprawdę nie mieliśmy żadnych upadków. Mieliśmy pod tym względem szczęście, zdecydowaliśmy się nawet zakończyć Wham z własnej woli, więc nawet to było pozytywne — tak zakończył rozmowę.
George Michael nieoczekiwanie zmarł w Święta Bożego Narodzenia 2016 z powodu niewydolności serca i problemów z wątrobą. Wiele lat przed swoją śmiercią zmagał się także z uzależnieniem od narkotyków.
Źródło: Page Six
rs