Ziobro: Opinia rzecznika TSUE sprowadza się do obrony patologii. Opozycja: „Reforma sądownictwa to kompromitacja i skandal”

Według rzecznika generalnego Jewgienija Tanczewa Izba Dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów niezawisłości sędziowskiej w rozumieniu prawa Unii w świetle roli, jaką organy ustawodawcze odgrywają przy wyborze 15 sędziów będących członkami Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) oraz roli, jaką ten organ odgrywa przy przeprowadzaniu naboru sędziów, którzy mogą zostać powołani przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do Izby Dyscyplinarnej.

O komentarz ws. opinii rzecznika poproszony został dziś minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Mój stosunek do tej opinii jest taki, że jest to opinia wysoce wewnętrznie niespójna, niekonsekwentna, wychodząca poza zakres traktatów Unii Europejskiej, ale tak naprawdę sprowadza się ona do obrony de facto patologii w polskim sądownictwie – stwierdził. Dodał, że to jest opinia „z którą się w sposób fundamentalny nie możemy zgodzić”.

Ziobro stwierdził, że rzecznik generalny TSUE zajmuje się sprawą, która pozostaje w sferze suwerennej decyzji państwa.

Podkreślił, że „wyklucza taką możliwość, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli opinię rzecznika”.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki podkreślił, że zdanie rzecznika TSUE to „opinia a nie decyzja”. - Wszystko jest prawidłowo i wszystko jest w porządku. Szanujemy rozmaite opinie i rozmaite zdania, ale niekoniecznie musimy się nimi przejmować. Rząd będzie to analizować – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Inaczej sprawę widzi opozycja. Rzecznik PO Jan Grabiec podkreślił na konferencji prasowej, że „opinia jest miażdżąca dla przepisów prawa uchwalonych w tej izbie przez większość parlamentarną”. - Cała ta tzw. reforma sądownictwa okazuje się wielką kompromitacją i skandalem. Okazuje się, że nowy sposób powoływania organów kluczowych dla ustroju sądów w Polsce jest niezgodny z przepisami konstytucji i normami traktatów UE. Ta opinia jest miażdżąca w kwestiach zasadniczych – mówił.

Grabiec zaznaczył, że jeśli TSUE wyda wyrok zbieżny z opinią rzecznika, to okaże się, że można będzie zakwestionować powołanie wszystkich sędziów powołanych przez KRS. - Jeśli ci sędziowie zostali powołani przez nieprawny organ, czyli KRS działającą niezgodnie z zasadami, zostali wybrani w sposób niewłaściwy, to nie są dziś sędziami. Jeśli nie są sędziami, to wyroki przez nich wydane mogą być podważone. Przestrzegaliśmy, że to, co robi PiS, to zabawa zapałkami przez dzieci, które nie widzą konsekwencji swoich czynów – dodawał.

Natomiast Katarzyna Lubnauer stwierdziła, że opinia rzecznika TSUE, to „kolejny przykład blamażu w ostatnim czasie Zbigniewa Ziobry”. - Ziobro, gdyby miał odrobinę honoru, podałby się do dymisji. Mamy decyzję dot. SN i wieku emerytalnego. Z tej zmiany PiS się wycofało, ale bardzo silnie uzasadniał ją minister Ziobro. Mamy teraz informację dot. Krajowej Rady Ziobrownictwa, czyli że KRS nie została wybrana zgodnie z zasadami polskiej konstytucji. I mamy opinię dot. Kodeksu karnego” – mówiła przewodnicząca Nowoczesnej.