Franek miał dopiero 23 lata i był lewonożnym skrzydłowym. Był piłkarzem Noverry Głogów Małopolski, wcześniej występował m.in. w Olimpii Nockowa i Lechii Sędziszów, piłkarską przygodę zaczynał zaś w Płomieniu Zagorzyce.
Do Noverry trafił zimą tego roku. Nie ma informacji na temat przyczyn śmierci młodego chłopaka. Z powodu śmierci odwołano zaplanowany na niedzielę mecz klasy B Rzeszów pomiędzy Noverrą, a Junakiem Rzeszów.
To kolejny młody piłkarz, który zmarł w ostatnim czasie. Tydzień wcześniej odszedł 30-letni piłkarz Koniczynki Ocice Tarnobrzeg Sylwester Cebula, który kilka godzin po meczu zasłabł i nie udało się go uratować.
Rodzinie Franka i jego przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.
