Zmarł najsmutniejszy słoń na kuli ziemskiej. Flawia przeżyła cztery dekady w klatce w hiszpańskim ZOO

Kazimierz Sikorski
pixabay
Pracownicy ogrodu zoologicznego w hiszpańskiej Cordobie płaczą po Flawii, słoniu, który przeżył w odosobnieniu cztery dekady.

Najbardziej smutny słoń na świecie kuli zmarł w Hiszpanii.

Flawia przeżyła 43 lata i w ostatnich dniach nie była już w stanie ustać na własnych nogach, dlatego pracownicy ogrodu zoologicznego, w którym trzymana była przez tyle czasu w klatce odizolowana od innych zwierząt dali jej zastrzyk śmierci.

- To dla nas bardzo smutny dzień - przyznali pracownicy ZOO w Cordobie.

ZOBACZ TEŻ | 68-letni żółw znalazł partnerkę... na Tinderze

Źródło: STORYFUL/x-news

Słoń trafił do tego ogrodu zoologicznego w roku 1976, miał wtedy trzy lata. Do ostatnich chwil aktywiści organizacji walczących ze złym traktowaniem zwierząt starali się uwolnić Flawię z "więzienia", bo tak określano warunki panujące w hiszpańskim ZOO.

Lokalne organizacje walczące o prawa zwierząt nazywali Flawię "najsmutniejszym" słoniem na świecie. Amparo Pernichi, przedstawicielka jednej z takich organizacji mówiła, że w ostatnich sześciu miesiącach stan Flawii pogorszył się i to znacznie.
Eksperci z Belgii i Francji, który oglądali Flawię z styczniu tego roku mówili, że stanowi ona przerażający symbol tego, co się dzieje ze zwierzętami w ogrodach zoologicznych.

17 lutego ruszył karnawał w Rio de Janeiro 2023!

Karnawał w Rio de Janeiro 2023. Piękne tancerki na sambodrom...

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cosmo

czy osoby zlecajace to przezyly choc jeden dzien w takim czyms?

czy sa poczytalni tzn doswiadczeni w tym temacie i wiedza co CZUJE zwierze lub czlowiek i do czego to prowadzi?

co sie tworzy, to sie zbiera, jak nie tu, to tam, prosto z nieba laserem niewidocznym dla ludzkiego oka.
Zlecajacy widzi laser wiec wie gdzie swiatlo wyslac, niektorzy nie maja lasera, inni go nie widza a strzelaja.

 

Wróć na i.pl Portal i.pl