Zmarła Alicja Mazurek z Lublina. Znany jest termin pogrzebu

Piotr Nowak
Piotr Nowak
archiwum
Pięknie śpiewała, angażowała się w pomoc potrzebującym i działalność w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. Od kilkunastu miesięcy przebywała w śpiączce. W niedzielę zmarła 19-letnia Alicja Mazurek. Msza święta pogrzebowa za jej duszę odbędzie się we wtorek. „Pożegnajmy naszą ukochaną przyjaciółkę licznym przybyciem i modlitwą” – czytamy apel bliskich na Facebooku.

Pogrzeb Alicji Mazurek odbędzie się w kościele św. Agnieszki na Kalinowszczyźnie w Lublinie. Msza święta rozpocznie się we wtorek 31 grudnia o godz. 11. Następnie ciało 19-latki zostanie złożone do grobu na cmentarzu przy kościele.

„Zachęcamy wszystkich młodych, którzy pojawią się na pogrzebie, aby przynieśli dla Alicji symboliczną białą różę. Niech ona będzie podziękowaniem za jej piękne życie” - napisali przyjaciele Alicji na Facebooku.

Alicja Mazurek zmarła w niedzielę, mimo prowadzonej reanimacji. Wcześniej miesiącami zmagała się z ciężką chorobą.

Nastolatka była uczennicą II klasy Pallotyńskiego Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie. 19 lutego 2018 r. jechała samochodem wraz z kolegą ze wspólnoty Guadalupe. Auto z dużą prędkością uderzyło w wiadukt przy al. Tysiąclecia w Lublinie. Kierowca zginął na miejscu. Alicji lekarze także nie dawali wielkich szans na przeżycie.

Nastolatka zapadła w śpiączkę. Przeżyła kilka operacji. Wszystkie były wspierane modlitwą rodziny i bliskich. Po leczeniu w lubelskim szpitalu trafiła do warszawskiej kliniki „Budzik”. Kosztowna rehabilitacja skłoniła rodziców do poszukiwania wsparcia podczas zbiórek. Rodzina, lekarze, przyjaciele i wiele osób walczyło o jej życie i zdrowie. Kto mógł wspierał Alicję finansowo, część ofiarowała modlitwę. Regularnie organizowane były także spotkania modlitewne i nabożeństwa w intencji powrotu Alicji do zdrowia.

15 grudnia 2019 r. rodzice Alicji otworzyli w Turce pod Lublinem ośrodek neurorehabilitacji. Wybudowali go z myślą o swoim dziecku, ale także po to, by pomóc innym osobom, które wymagają specjalistycznej pomocy. Pierwszych pacjentów ośrodek ma przyjąć w styczniu.

- Ośrodek był pomnikiem wybudowanym wszystkim dobrodziejom, którzy wsparli Alicję modlitwą i funduszami. Mam nadzieję, że będzie działać i rozprzestrzeniać dobro, które miała w sobie Alicja - mówi Przemysław, przyjaciel rodziny.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zmarła Alicja Mazurek z Lublina. Znany jest termin pogrzebu - Kurier Lubelski

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Zamiast róż przenieście lepiej Kodeks Drogowy.

G
Gość
30 grudnia, 20:16, Gość:

Na konkurencyjnym portalu już zrobili ją święta tylko patrzec jak ją na ołtarze wyniosą. Ja tylko pytam po co ta reklama po śmiertna to papież Matka z Kalkuty czy kto tak wazny, że się o niej tyle pisze?

Chodziłem z nią do klasy. Jakbyś też ją poznał to byś teraz siedział cicho, była wspaniałą osobą. Takich spotyka się zaledwie kilka przez całe życie. Była w śpiączce przed 18 rokiem życia, życzę żeby Twoje dziecko to nie spotkało. Byłem u niej w domu i widziałem co przeżywają jej rodzice. A to, że o niej piszą to znaczy, że znało ją bardzo dużo osób. I jest to prawda, zawsze było ciężko się z nią spotkać bo miała tyle rzeczy i spotkań na głowie.

G
Gość

Kurierze skąd informacja, że jechali z dużą prędkością? Powtarzacie to co pisane jest w tych pełnych nienawiści komentarzach?? Prędkość nie była przekroczona! Nie siej zamętu.. Ludzie i tak już plują jadem..

P
Przerażona

Jesteście straszni, wszyscy piszący komentarze... Brak słów.. Aby karma do Was nigdy nie wróciła i nie zabrała Wam dziecka przedwcześnie...

G
Gość

Na konkurencyjnym portalu już zrobili ją święta tylko patrzec jak ją na ołtarze wyniosą. Ja tylko pytam po co ta reklama po śmiertna to papież Matka z Kalkuty czy kto tak wazny, że się o niej tyle pisze?

G
Gość
30 grudnia, 12:10, Gość:

jak tak była wierząca to Bozia ją wzięła do siebie, i po co ta rozpacz, przecież to szczęście iść do Bozi

W końcu co tydzień przynajmniej dawała na to, żeby Bozia ją zabrała, nawet dla Bozi śpiewała. To Bozia się odwdzięczyła. Pewnie tak kochała tego z kim jechała, że się mu zabić dała. Miłośc to gorsza choroba niż AIDS i rak razem wzięte, człowiek głupieje przez to do reszty.

G
Gość

jak tak była wierząca to Bozia ją wzięła do siebie, i po co ta rozpacz, przecież to szczęście iść do Bozi

G
Gość
30 grudnia, 11:07, Gość:

modlitwa pomogła....jak zającowi dzwonek

lepiej się nie odzywaj w ogóle dzwońcu

Wróć na i.pl Portal i.pl