Znany dziennikarz Mariusz Z. pozostanie w areszcie. Grozi mu do 12 lat więzienia

Hubert Rabiega
Opracowanie:
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Dziennikarz Mariusz Z. pozostanie w areszcie tymczasowym - zdecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie. To skutek zażalenia, które wniosła prokuratura po wcześniejszej decyzji sądu o możliwości opuszczenia aresztu przez Mariusza Z. po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia. Były redaktor naczelny "Super Expressu" jest oskarżony o gwałt. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że Mariusz Z. pozostanie w areszcie tymczasowym. Decyzja sądu jest odpowiedzią na zażalenie prokuratury złożone po wcześniejszej decyzji Temidy przewidującej możliwość opuszczenia aresztu przez znanego dziennikarza po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia.

Z. został zatrzymany i aresztowany w styczniu tego roku w Małopolsce. Śledczy przedstawili Mariuszowi Z. zarzut gwałtu, do którego miało dojść w Warszawie w 2020 roku. Dziennikarz nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Mariusz Z. był w przeszłości dziennikarzem w USA, po powrocie do Polski redaktorem naczelnym "Profitu", "Super Expressu", "Przekroju” oraz Superstacji. W Polsacie wydawał program "Konfrontacje" oraz prowadził "Prawy do lewego, lewy do prawego".

Źródło: tvp.info

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl