Znów niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Migranci próbowali siłowo przedostać się do Polski. Rzucali kamieniami

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Grupa kilkudziesięciu osób próbowała siłowo przedostać się do Polski z Białorusi
Grupa kilkudziesięciu osób próbowała siłowo przedostać się do Polski z Białorusi PAP/Paweł Supernak
Znów niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Straż Graniczna poinformowała, że grupa kilkudziesięciu osób próbowała siłowo przedostać się do Polski z Białorusi na odcinku granicznej rzeki Przewłoka. W stronę polskich służb migranci rzucali kamieniami. Ostatecznie wycofali się w głąb Białorusi.

Spis treści

Niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Kilkudziesięciu migrantów siłowo próbowało dostać się do Polski

Straż Graniczna opublikowała film, na którym widać miejsce, gdzie kilkadziesiąt osób zbliża się w kierunku linii granicy. W tym miejscu nie ma stalowej zapory, na granicy rozciągnięta jest concertina – drut ostrzowy.

Mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej poinformowała, że do przekroczenia granicy nie doszło. – Działania polskich służb doprowadziły do wycofania się wszystkich osób w głąb Białorusi – dodała.

Migranci rzucali kamieniami w polskie służby

Do próby doszło w środę po południu. Straż Graniczna doliczyła się około 70 migrantów, którzy próbowali dostać się do Polski nielegalnie przez graniczną rzekę Przewłokę (okolice Białowieży). W stronę polskich służb – funkcjonariuszy Straży Granicznej, żołnierzy i policjantów – migranci rzucali kamieniami. Nikt nie doznał obrażeń.

Kolejną próbę migranci podjęli tego samego dnia wieczorem. Straż Graniczna poinformowała, że znowu była to grupa kilkudziesięciu osób, które zachowywały się agresywnie, znowu w stronę polskich służb poleciały kamienie.

– Po raz kolejny odparto atak i cudzoziemcy wycofali się w głąb Białorusi. W odparciu ataku brały udział wszystkie służby zaangażowane bezpośrednio w ochronę granicy – poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz.

W tym incydencie również nikt nie ucierpiał.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
20 czerwca, 23:58, Żenada:

Jeszcze 40-50 lat temu, przed Wojskiem Polskim trzęsła portkami Szwecja, Zachodnie Niemcy, Belgia, Dania.

100 lat temu, bała się Polski nawet czerwona Rosja

A dziś napadają na nas cywile uzbrojeni w kamienie i dzidy.

A wojsko ledwie się trzyma...

Z tą potęgą wojskową to duża przesada. Polskie wojsko bardzo ładnie przegrywało i za granicę się ewakuowało. Wojsko z czasów PRL było taką potęgą, że w planach Układu Warszawskiego, było szykowane do zajęcia Danii. Państwa, które broniło się przed Niemcami hitlerowskimi aż 8 godzin.

m
marek
Nie do Polski, tylko do strefy euro przez Polskę.

Gdyby chcieli do Polski, to podeszliby do pierwszego funkcjonariusza i poprosili o ochronę.

Tylko jak wytłumaczyć różnym Hollandom i Ostaszewskim, że są bezwiednymi narzędziami w rękach Łukaszenki i dopóki nie będzie tabletek na myślenie, dotąd będą zastępy "migrantów" przewożone na granicę w oczekiwaniu aż ktoś zastrzeli przynajmniej jednego z nich.

To nie migranci są zagrożeniem, to Holland, Ostaszewska, te serialówki reklamówki, aktorzy znani z tego, że grają przygłupów i różne aktywiszcze żyjące z kasy "fundacji", są prawdziwym zagrożeniem.
Ż
Żenada
Jeszcze 40-50 lat temu, przed Wojskiem Polskim trzęsła portkami Szwecja, Zachodnie Niemcy, Belgia, Dania.

100 lat temu, bała się Polski nawet czerwona Rosja

A dziś napadają na nas cywile uzbrojeni w kamienie i dzidy.

A wojsko ledwie się trzyma...
J
Judek
Strzelać! Bez ostrzeżenia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl