Zorza polarna widoczna w południowej Polsce, to niezwykle rzadkie zjawisko. Dzięki burzom magnetycznym na Słońcu mieszkańcy Podhala i turyści mogli oglądać niezapomniane widoki. Tak wyraźnej zorzy na Podhalu nie widziano od dawna.
Zorzę polarną najlepiej oglądało się z miejsc, gdzie nie ma dużo źródeł sztucznego światła. Idealnym do tego była Gubałówka. W stronę północy pierwsze miasta pojawiają się dopiero w oddali co pozwoliło napawać oczy rzadko spotykanym na Podhalu widokiem.
Kolorowe niebo było widoczne także z Drogi pod Reglami. Jednak blask bijący z oświetlenia Zakopanego sprawiał, że zorza nie wyglądała już tak spektakularnie.
Nocne życie na Krupówkach. Jest muzyka, pamiątki i sporo tur...
Polacy czytają więcej
