W sobotę w Radomiu odbędzie się konwencja Platformy Obywatelskiej, która być podsumowaniem pierwszego roku urzędowania Donalda Tuska jako szefa partii, po jego powrocie do krajowej polityki. "Konwencja Przyszłości" ma być również zmobilizować działaczy PO przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.
Swoje przesłanie do "7 tysięcy pogubionych członków PO", którzy spotkają się dziś w Radomiu skierował przebywające w Helsinkach Janusz Kowalski. Poseł określił lidera PO jako najbardziej prorosyjskiego polityka w historii III RP. Podkreślił, że polityk ten realizował w latach 2007-2014 proputinowską politykę, a kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę natychmiast "z rekomendacji Angeli Merkel, swojej patronki zwiał do Brukseli po to, żeby załatwić sobie emeryturę za 30 tys. ".
– Zróbcie coś dobrego dla Polski i w ramach deputinizacji wyrzućcie Donalda Tuska poza nawias polskiej polityki. Naprawdę nie potrzebujemy tak prorosyjsko nastawionych polityków jak Donald Tusk, który realizował z Putinem wiele kompromitujących deali – zaapelował do członków Platformy Kowalski.
