Zgodnie z nowelizacją ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a także ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zgodnie z ustawą asystent medyczny w imieniu lekarza będzie mógł wystawiać e-zwolnienia. Rozwiązanie to będzie dotyczyło około 186 tysięcy lekarzy i lekarzy dentystów.
- To bardzo dobre rozwiązanie bo w polskim systemie zdrowotnym nie istniał do tej pory zawód asystenta medycznego - komentuje Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny z Białegostoku. - A np. w Szwecji na 1 lekarza rodzinnego przypada 5 osób personelu medycznego, w tym pielęgniarki i asystenci medyczni. Wszystkie dodatkowe czynności wykonują personel medyczny, bo to tańsze niż angażowanie lekarza. Lekarz jest tylko do czynności lekarskich, w których nikt go nie zastąpi.
Lekarze w Polsce od dawna postulowali, aby i u nas zaczął funkcjonować zawód asystenta medycznego. Pierwsza jaskółka już jest. Taka osoba ma zgodnie z nową ustawą pomagać lekarzom w wypisywaniu e-zwolnień, które od grudnia mają być obowiązkowe.
- Choć to kuriozum, że asystent ma być wykorzystywany tylko do wypisywania e-zwolnień, które lekarzom, mającym odpowiedni program zajmuje 5 sekund - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch. Dłużej wypisanie e-zwolnienia zajmuje lekarzom korzystającym z platformy ZUS-wskiej, bo ok. 5 minut. Ale na pewno możliwość wypisywania zwolnienia przez asystenta będzie odciążeniem dla lekarzy.
Elektroniczne zwolnienia są od dawna kością niezgody między lekarzami a ZUS-em. Według medyków, ok. 60 proc. lekarzy nie jest przygotowana do wypisywania e-zwolnień, głównie przez koszty, jakie trzeba w związku z tym ponosić.
Obecnie założeniami, od 1 grudnia w Polsce lekarze mają wystawiać L4 tylko w formie elektronicznej. Teraz mogą jeszcze wypisywać zwolnienia na papierze. Jak wynika z danych białostockiego oddziału ZUS, podlascy lekarze są w czołówce w Polsce pod względem wystawiania e-zwolnień - w taki sposób postępuje ok. 60 proc. lekarzy. Tym samym spadła tez ilość wydawanych bloczków z papierowymi L4.
Lekarze rodzinni chcą, aby e-zwolnienia nadal było dobrowolne.
Magazyn Informacyjny Kuriera Porannego i Gazety Współczesnej 20.09.2018