Białoruś: Aleś Bialacki skazany na 10 lat więzienia
Sąd w Mińsku ogłosił w piątek wyrok w sprawie laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego. Założycielowi i koordynatorowi ruchu obrony praw człowieka "Wiasna" groziło do 12 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie został skazany na 10 lat kolonii karnej.
Trzej inni działacze i bliscy współpracownicy Bialackiego, Walancin Stefanowicz, Uładzimir Łabkowicz i Zmiecier Sałaujou (zaocznie), zostali skazani na kary od siedmiu do dziewięciu lat więzienia.
Stanowisko ws. wyroku zajęło już polskie MSZ. – Potępiamy niesprawiedliwy wyrok wydany w Mińsku na bohatera walki o wolność swojego narodu. Aleś Bialacki to symbol prawdziwej Białorusi – przekazał PAP rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Proces Bialackiego – Zemsta Łukaszenki
Białoruski reżim zatrzymał Alesia Bialackiego i jego współpracowników 14 miesięcy temu. Prokuratura oskarżyła ich o rzekome finansowanie działań naruszających porządek społeczny i przemyt. Była to polityczna zemsta Aleksandra Łukaszenki na obrońcach praw człowieka, którzy monitorowali i dokumentowali represje stosowane przez reżim wobec uczestników protestów, które wybuchły w 2020 roku, po sfałszowanych przez dyktatora wyborach prezydenckich.
Proces rozpoczął się w styczniu br. 9 lutego prokurator zażądał dla Bialackiego 12 lat więzienia, czyli maksymalnego wymiaru kary. Wnioskował również o 11 lat dla Stefanowicza i dziewięć dla Łabkowicza. Zaocznie sądzony był inny działacz Wiasny, Zmicier Sałaujou, któremu udało się uciec z Białorusi. Prokurator żądał dla niego 10 lat więzienia.
Ponadto prokurator wnioskował o grzywny dla każdego z działaczy w wysokości 185 tys. rubli (ponad 73,2 tys. USD).
Akta sprawy liczyły 283 tomy, po 300 stron każdy. Jest to rekord w procesie politycznym działaczy Wiasny, podczas którego wyznaczono również około 100 świadków i przeprowadzono 120 rewizji w całym kraju – pisały media niezależne.
Apel o uwolnienie noblisty
O natychmiastowe uwolnienie Alesia Bialackiego, a także innych osób przetrzymywanych w białoruskich więzieniach, w tym działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta, apelują międzynarodowe organizacje oraz Polska i inne kraje Unii Europejskiej.
Skazani w piątek Białorusini już wcześniej zostali uznani za więźniów sumienia. Ogółem jest ich obecnie na Białorusi 1458.
Kim jest Aleś Bialacki?
60-letni dziś Aleś Bialacki założył Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" w 1996 roku. Organizacja została zdelegalizowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki w 2003 roku, jednak nigdy nie przerwała działalności. Na fali represji po protestach powyborczych na Białorusi w 2010 roku Bialacki został skazany na 4,5 roku więzienia za rzekome niepłacenie podatków. W 2014 roku wyszedł na wolność w ramach amnestii.
W 2022 roku Bialacki został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla wraz z rosyjską organizacją badającą zbrodnie stalinowskie Stowarzyszenie Memoriał i ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich.
IAR, PAP
