- Materiał dowodowy w sposób bezsporny wskazuje, że Arkadiusz Ł. dopuścił się wszystkich zarzucanych mu czynów - mówił prokurator Dariusz Ziółkowski. - Oskarżony w sposób celowy i świadomy wprowadził w błąd osoby pokrzywdzone. Arkadiusz Ł. był osobą, która koordynowała cały proces oszustw i w ten sposób uzyskał pieniądze oraz biżuterię na szkodę pokrzywdzonych obywateli Niemiec i Szwajcarii - dodawał.
Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...
Jednocześnie prokuratura wskazywała, że o winie Arkadiusza Ł. mają świadczyć m.in zeznania pokrzywdzonych, zapisy rozmów, dokumentacja z rachunków bankowych oraz opinia fonoskopijna, która ma wskazywać, że Arkadiusz Ł. miał kontaktować się z innymi osobami, które miały wyłudzać pieniądze.
- Zachowanie oskarżonego jest nacechowane znaczną społeczną szkodliwością czynu. Oskarżony działał w zorganizowanej grupie przestępczej i uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu. Kara powinna być adekwatna do czynu i na tyle surowa, by zniechęcić go w przyszłości do takich czynów - mówił prokurator, domagając się kary 13 lat więzienia, grzywny w wysokości 5 tys. zł oraz nałożenia na niego obowiązku naprawienia szkody wszystkim pokrzywdzonym.
"Hoss" wychodził z aresztu i do niego wracał. Zobacz film
Odmienne stanowisko przedstawiał adwokat Paweł Głuchowski, obrońca "Hossa", który podkreślał, że głównym dowodem w tej sprawie są niemieckie podsłuchy, a te, jego zdaniem, są nielegalne i nie powinny być brane pod uwagę.
- Strona niemiecka nie poinformowała polskiej, że przeprowadza podsłuchy. Z jakiegoś powodu tego nie zrobiono, przez co ten dowód został spalony - mówił mecenas Głuchowski. I dodawał: - Niezależnie od tego, z jaką kategorią przestępstw i z jakim oskarżonym mamy do czynienia, to nie możemy przymykać oka na obowiązujący w Polsce porządek prawny. W polskim procesie karnym obowiązuje zasada domniemania niewinności. Obowiązkiem prokuratury jest wykazanie winy w sposób bezsporny i przy użyciu absolutnie legalnych dowodów. Ponadto, obowiązuje też zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego. Analiza materiału musi być wnikliwa, wyważona i dokonana z poszanowaniem aktualnych przepisów.
Zobacz też:
Adwokat Głuchowski odniósł się też do wysokości kary, której chce prokuratura.
- To wpisuje się w klimat publicznego linczu i zadośćuczynieniu najbardziej pierwotnym instynktom zemsty. Gdyby przychylił się do wniosku prokuratury to wyrok 13 lat więzienia w połączeniu z orzeczonym wcześniej wyrokiem 6 lat pozbawienia wolności, daje 19 lat więzienia. Dla osoby w szóstej dekadzie życia oznacza to praktycznie dożywocie. Gdzie są racjonalne argumenty, by wnioskować o taką karę? - pytał retorycznie adwokat Głuchowski. I dodawał: - Nie zazdroszczę sądowi w zakresie wydawania wyroku, ale w mojej ocenie materiał dowodowy nie pozwala na uznanie winy. Jeśli sąd ma jakiekolwiek wątpliwości, to musi je rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Niniejsze postępowanie nie dało podstaw, by uznać winę oskarżonego w jakimkolwiek zakresie.
"Hoss" skazany na więzienia. Teraz czeka go kolejny wyrok
Przypomnijmy, że w listopadzie 2020 roku Arkadiusz Ł. "Hoss" został już prawomocnie skazany na 6 lat więzienia za oszustwa seniorów metodą na wnuczka. Przestępstwo polegało na tym, że do seniorów dzwonił oszust, który podszywał się pod kogoś z rodziny. Następnie, kłamiąc, że np. ma problemy, namawiał starsze osoby do przekazania mu znacznej sumy pieniędzy. W ten sposób w różnych europejskich państwach oszukano tysiące seniorów na ogromne kwoty.
W międzyczasie wobec "Hossa" toczyło się drugie śledztwo prokuratury w Warszawie, które także dotyczyło oszustw seniorów. W drugiej połowie 2019 roku tamtejsza prokuratura oskarżyła "Hossa" o oszustwa seniorów, głównie z Niemiec i Szwajcarii. Warszawski Sąd Okręgowy przyjął akt oskarżenia, ale jednocześnie zwrócił się z wnioskiem o przekazanie sprawy do Poznania.
Policja: Ile zarobili komendanci w Wielkopolsce? Oto majątki...
Tymczasem, kiedy sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Poznaniu, ten ją umorzył i uchylił tymczasowy areszt, uznając, że "Hoss" już został skazany za te czyny w pierwszym procesie. Po zażaleniu złożonym przez prokuraturę, Sąd Apelacyjny uchylił decyzję Sądu Okręgowego, nakazując przeprowadzić drugi proces "Hossa". Ten ruszył w październiku 2020 roku. Z kolei w piątek proces się zakończył i zostały wygłoszone mowy końcowe.
Zobacz też:
Kuriozalne przestępstwa: Złodziej zasnął w mieszkaniu, które...
Świnie na wolności, rozbite piwo, czekolada na autostradzie ...
- Szef mafii wnuczkowej czeka na kolejny wyrok w sprawie oszustw seniorów. Koniec procesu się przedłuża
- „Hoss” zaczął odbywać karę 6 lat więzienia. W lutym Arkadiusza Ł. czeka kolejny wyrok za oszukiwanie seniorów metodą "na wnuczka"
- Mafia wnuczkowa okradła seniorów z oszczędności życia. Jej szef Arkadiusz Ł. "Hoss" znowu zostanie skazany za milionowe oszustwa?
- Szef wnuczkowej mafii, która okradała seniorów w Europie, skazany na więzienie. "Hoss" usłyszał usłyszał wyrok. Trwa jego drugi proces
- Szef mafii wnuczkowej znowu przed sądem! Arkadiusz Ł. "Hoss" jest oskarżony o kolejne milionowe oszustwa. Nie przyznaje się do winy
Sprawdź też:
