Michał Gurgul to kolejny diament Lecha
Michał pierwsze kroki w świcie piłki nożnej stawiał w Akademii Reissa. Z racji tego, że do Lecha Poznań dołączył w 2017 roku, uważany jest za wychowanka tego klubu. W barwach seniorskiej drużyny zadebiutował w 2023 roku. 12 marca Lech mierzył się z Piastem Gliwice na wyjeździe. Gurgul miał wówczas 17 lat, 1 miesiąc i 10 dni.
Kariera młodego obrońcy zaczyna nabierać coraz większego tempa. W obecnym sezonie w barwach "Kolejorza" rozegrał już pięć spotkań - cztery w Ekstraklasie i jedno w eliminacjach do Ligi Konferencji. W niedawnym starciu z Rakowem spędził na boisku pełne 90 minut. W dodatku 17-latek strzelił bramkę na 1:1, która dała sygnał do gonienia wyniku.
To trzeci mecz z rzędu, kiedy Gurgul wyszedł w pierwszym składzie. Czy trener John van den Brom nie ma kim grać lub po prostu chce przetestować młodego gracza? Nic bardziej mylnego. W przypadku meczu z Rakowem holenderski szkoleniowiec uznał, że Gurgul lepiej poradzi sobie niż Elias Andersson. Głównym argumentem za wystawieniem polskiego zawodnika miała być jakość gry w obronie. Szwed nie zawsze sobie z tym radzi.
- Trener van den Brom przyznał na pomeczowej konferencji, że wraz ze sztabem postawili w meczu z Rakowem na Gurgula, a nie na Anderssona. Holender dodał, że wiek nie ma dla niego żadnego znaczenia, a Michał "lepiej czyta grę i jest zawodnikiem silnie walczącym z rywalami na swojej pozycji" - napisał na Twitterze Dawid Dobrasz.
Czy Lech w niedalekiej przyszłości może liczyć na duży zarobek na swoim zawodniku? "Kolejorz" to mistrz w "tworzeniu" uzdolnionych graczy. Minionego lata z klubem pożegnał się Michał Skóraś, który za 6 mln euro przeszedł do Club Brugge.
Rekordowe odejścia z Lecha:
- Jakub Moder (Brighton) - 11 mln euro
- Jakub Kamiński (Wolfsburg) - 10 mln euro
- Michał Skóraś (Club Brugge) - 6 mln euro
- Jan Bednarek (Southampton) - 6 mln euro
- Robert Lewandowski (Borussia) - 4,75 mln euro
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Których piłkarzy Michał Probierz przeniesie z młodzieżówki d...
