Burza w Hutniku Kraków. Zawieszony piłkarz odpowiada klubowi
Tak jak informowaliśmy rano, grzmi w Hutniku Kraków. Władze drugoligowego klubu podejrzewają piłkarzy o tzw. match-fixing, a więc o "sprzedaż spotkań".
Zawieszono w związku z tym dwójkę zawodników: Dawida Kubowicza i Kamila Wengera, piłkarzom zamrożono premie, a sprawę przekazano do Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN, by zbadał tę sprawę. - Już wcześniej wraz z trenerem zauważyliśmy, że obaj piłkarze mocno obniżyli loty. W ostatnich dwóch spotkaniach popełniali bardzo poważne błędy - mówił w rozmowie z TVP Sport prezes Hutnika Artur Trębacz.
Na komunikat klubu postanowił zareagować jeden z zawieszonych zawodników. Dawid Kubowicz, bo o nim mowa, zabrał głos umieszczając wpis na Facebooku.
"Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz". Odpowiadam za formę, którą prezentowałem w meczach tak jak i każdy zawodnik (...) Komuś pasuje, by robić ze mnie i z Kamila (Wengera - red.) kozłów ofiarnych, ale rzeczy które mi są zarzucane są wyssane z palca, problem tej drużyny jest gdzie indziej. Szkoda mi chłopaków z szatni, bo muszą funkcjonować w bardzo trudnych dla psychiki warunkach w zasadzie od początku sezonu...
2 LIGA w GOL24
Reprezentacja. Kogo powoła selekcjoner Michał Probierz na li...
