20 marca poznamy nowego szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Thomas Bach odchodzi. Czy prezydent RP będzie zaproszony do Grecji?

Paweł Wiśniewski
Od lewej: prezes PKOl Radosław Piesiewicz, prezydent RP Andrzej Duda, prezydent MKOl Thomas Bach i członek MKOl Maja Włoszczowska
Od lewej: prezes PKOl Radosław Piesiewicz, prezydent RP Andrzej Duda, prezydent MKOl Thomas Bach i członek MKOl Maja Włoszczowska www.olympics.com/MKOl/Christophe Moratal
Ledwie kilka dni dzieli nas od wyboru nowego prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Po niespełna 12 latach rządzenia, na emeryturę odchodzi bawarski doktor nauk prawnych, szermierz, mistrz olimpijski i świata we florecie drużynowym - Thomas Bach. O fotel sternika ruchu olimpijskiego powalczy teraz aż siedmioro kandydatów. Na razie bez Polaka… Przekazanie urzędu nastąpi 23 czerwca br. czyli w Dniu Olimpijskim, upamiętniającym założenie MKOl w 1894 roku.

Spis treści

Kiedy i gdzie?

20 marca, w greckiej, kameralnej miejscowości Costa Navarino w południowo-zachodniej części Peloponezu, ok. 3,5 km od Pylos, poznamy następcę prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomasa Bacha. W luksusowych warunkach antycznej Mesenii i w otoczeniu krystalicznych wód Morza Śródziemnego. W końcu na biednego nie trafiło...

Główne źródło dochodów finansowych i żywej gotówki MKOl to przychody z praw telewizyjnych (za prawa do transmisji igrzysk w latach 2014-2020, amerykańska stacja NBC, zapłaciła 4,38 mld USD, a kolejny kontrakt, już 10-letni, na lata 2022-2032), to kolejne 7,65 mld USD).

Około 20 procent, dorzucają do budżetu MKOl sponsorzy ruchu olimpijskiego.

Nowe rozdanie

W grudniu ubiegłego roku, Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego przyjął uchwałę rekomendującą zgłoszenie prezydenta RP Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Dzisiaj, Polska ma jedną przedstawicielkę - to Maja Włoszczowska, 2-krotna wicemistrzyni olimpijska (2008, 2016) i mistrzyni świata (2010) w kolarstwie górskim.

Ogólna liczba członków rzeczywistych MKOl (a więc aktywnie działających i pobierających wynagrodzenie) nie może przekraczać 115, a ich kadencja trwa 8 lat. Dzisiaj jest ich 111.

Na zbliżającej się Sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, nowym członkiem stowarzyszenia zostanie zapewne Tony Estanguet - szef Komitetu Organizacyjnego paryskich Igrzysk XXXIII Olimpiady.

Kosztem Andrzeja Dudy?

Ustępujący prezydent MKOl Thomas Bach w towarzystwie nowego członka MKOl Tony Estangueta
Ustępujący prezydent MKOl Thomas Bach w towarzystwie nowego członka MKOl Tony Estangueta
FRANCK FIFE/AFP/East News

Wizja MKOl

Absolutnie nie. Od początku, problemem naszej kandydatury była... prezydentura. Otóż w historii ruchu olimpijskiego nie zdarzyło się jeszcze, by głowa państwa została wybrana do MKOl. A kadencja Andrzeja Dudy kończy się dopiero w sierpniu tego roku.

Tym samym, o czym już wcześniej informowaliśmy, pierwszym terminem na ewentualną elekcję Dudy do MKOl jest luty 2026 roku, kiedy przy okazji XXV Zimowych Igrzysk Olimpijskich, odbędzie się w Mediolanie kolejna, 145. Sesja MKOl.

W ostatnich dniach pojawił się wymowny dokument, w którym poruszono dziesięć tematów reform Agendy Olimpijskiej. Jako drugi punkt strategii MKOI wymieniane jest zwiększenie uprawnień w procesie decyzyjnym samych zawodników. .

Nie DZIAŁACZE a byli SPORTOWCY - oto wizja MKOl.

- Kandydatura Andrzeja Dudy nie wpływa na moją rolę w tej chwili. Moje członkostwo jest bowiem związane z pracą w komisji zawodniczej. Jednak są takie sytuacje, że działacze z komisji zawodniczej stawali się członkami stałymi. Tak było m.in. w przypadku obecnej kandydatki na prezydenta MKOI, Kirsty Coventry. Mam w sobie dużo pokory i skupiam się na swojej pracy, ale jeżeli zasłużę, to bym taką opcję przemyślała. No i w tym przypadku kraj może mieć jednego członka, więc kandydatura pana prezydenta Andrzeja Dudy sprawi, że nie będzie tam miejsca dla drugiego członka - wyjaśniała Maja Włoszczowska w programie Moniki Olejnik

Podział na stołki

Nasza cyklistka mówi oczywiście o najliczniejszej grupie w MKOl czyli 70 osobach, które nie są związane z żadną konkretną funkcją, urzędem lub organizacją. To one są określane jako członkowie MKOl (tylko po jednym z danego kraju). Obecnie jest 66 osób, więc teoretycznie są cztery „wakaty”.

W tej grupie tylko pięć krajów ma po dwóch przedstawicieli. To Niemcy - ustępujący w przyszłym roku z funkcji przewodniczącego MKOl Thomas Bach i Michael Mronz, Stany Zjednoczone - Anita DeFrantz i Gene Sykes, Ukraina - słynni przed laty lekkoatleci Walery Borzow i Sergiej Bubka, Argentyna - były dyplomata Gerardo Werthein i Paula Belen Pareto oraz Chiny - Yu Zaiqing i Li Lingwei.

Ponadto mamy jeszcze trzy inne grupy - każda do 15 osób: pierwsza to aktywni zawodnicy (jeden kraj = jeden członek); druga to osoby pełniące funkcje kierownicze w międzynarodowych federacjach sportowych (jeden kraj = jeden członek) i trzecia to osoby pełniące funkcje kierownicze w strukturach narodowych komitetów olimpijskich.

Niestety, żadnego z tych kryteriów nie spełnia ani Włoszczowska ani prezydent Duda...

Kandydaci na prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego

* Sebastian Coe (W. Brytania) - prezydent World Athletics

* Kirsty Coventry (Zimbabwe) - członek Zarządu MKOl

* Johan Eliasch (Szwecja) - prezydent Międzynarodowej Federacji Narciarskiej

* książę Feisal al Hussein (Jordania) - członek Zarządu MKOl

* David Lappartient (Francja) - prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej

* Juan Antonio Samaranch Jr. (Hiszpania) - wiceprezydent MKOl

* Morinari Watanabe (Japonia) - prezydent Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl