27 sierpnia łodzianka Aleksandra Bednarek podejmie próbę przepłynięcia Kanału Catalina. 34 km przez fale Pacyfiku

Maciej Kałach
Maciej Kałach
A. Bednarek z brązowym medalem w kategorii młodzieżowców z Mistrzostw Polski 2018 w Pływaniu na Wodach Otwartych na 10 km
A. Bednarek z brązowym medalem w kategorii młodzieżowców z Mistrzostw Polski 2018 w Pływaniu na Wodach Otwartych na 10 km Ola Bednarek (Facebook)
27 sierpnia Aleksandra Bednarek weźmie udział w próbie przepłynięcia Kanału Catalina, który rozdziela wyspę o tej samej nazwie i aglomerację Los Angeles w Stanach Zjednoczonych. Kanał to część Pacyfiku. 20-latka z Łodzi wierzy, że pokona wpław dystans 34 kilometrów, zaś w drugą stronę ma to zrobić Hanna Bakuniak, koleżanka łodzianki ze Szczecina.

Wyprawa pływaczek jest częścią projektu Polska Przeprawa Stulecia. Jego druga część to przepłynięcie jeziora Tahoe (w Nevadzie z wysokością lustra wody na prawie 2 tys. metrów n.m.p.) przez Bogusława Ogrodnika, m.in. doświadczonego podróżnika oraz nurka, który zaraził łodziankę miłością do pokonywania otwartych akwenów także zimą.

Aleksandra Bednarek zaczynała przygodę ze sportem jako „klasyczna” pływaczka (reprezentuje klub UKS SP 149 Łódź). Jest także studentką Politechniki Łódzkiej (jej kierunek to inżynieria biomedyczna), zresztą można ją spotkać na nowoczesnym obiekcie tej uczelni, na którym często trenuje, także z myślą o wyzwaniach na wielkich akwenach.

- Na otwartych wodach można doświadczyć wolności: nie ma odbijania się od ściany do ściany basenu. Zawsze coś się dzieje, trzeba pokonywać fale albo glony, zaś w niektórych zawodach na jeziorach startuje nawet kilkadziesiąt osób, z którymi stale zawodnik mija się podczas rywalizacji - opowiada łodzianka.

Aleksandra Bednarek zaczęła przygodę z pływaniem na wodach otwartych przed 3 laty. Chciała wiedzieć, jak poradzi sobie z dystansami dłuższymi niż 800 czy 1500 metrów - i bez odbijania się od ścian basenu. Łodzianka radzi sobie świetnie: rywalizuje np. w mistrzostwach kraju na 10 km, gdzie tę odległość wytyczoną zazwyczaj przez jedno z mazurskich jezior zawodniczki pokonują w ok. 2 godziny i kwadrans.

Ponadto w tym roku Aleksandra Bednarek przepłynęła już, w towarzystwie dwójki innych pływaków, Mamry (ok. 8 km) i Śniardwy (ok. 18 kilometrów) - w ramach starań o zdobycie Korony Polskich Jezior (w jej skład wchodzą jeszcze Łebsko i Dąbie).

Za sprawą Bogusława Ogrodnika łodzianka zaczęła startować także w zawodach ekstremalnego pływania zimowego. W tej konkurencji wybiera się akweny z temperaturą wody sięgającą do kilku stopni Celsjusza powyżej zera. Tu dystanse na imprezach mistrzowskich bardziej odpowiadają tym basenowym (25-450 metrów), zaś Aleksandra Bednarek należy do medalistek marcowego czempionatu w estońskim Tallinie.

Zimowe plany na 2019 r. obejmują m.in. występ w wodach przy... Murmańsku.

W wodach Kanału Catalina będzie zdecydowanie cieplej (ok. 22 stopni), chociaż i przy takiej temperaturze ramiona mogą drętwieć - przy 10 godzinach pływania. A na tyle jest przewidywany maksymalny czas wyczynu łodzianki.

- Największym zagrożeniem wydaje się obecność w Kanale Catalina silnych prądów. Ale wiem z doświadczeń innych, że w Kanale La Manche bardziej dają się one odczuć pływakom - mówi Aleksandra Bednarek. - Jeśli się uda, będziemy z Hanną Bakuniak, pierwszymi Polkami, które przepłynęły Kanał Catalina.

Wyprawie towarzyszy, prowadzona na portalu Zrzutka.pl, zbiórka (można ją znaleźć pod hasłem Polska Przeprawa Stulecia). To pomysł mający na celu wsparcie wyprawy oraz leczenia Ignacego, 7-latka z autyzmem, wadą serca, guzem mózgu i innymi problemami zdrowotnymi. Wsparcie prowadzone jest też przez stronę o nazwie Ignacowo.pl.

Kanał Catalina... i co jeszcze?

Najlepsi wspinacze wysokogórscy dążą do zdobycia Korony Ziemi, zaś pływający wpław na otwartych wodach chcą Korony Oceanów.
Oprócz Kanału Catalina do „Oceans Seven” (z jęz. angielskiego) należą kanały La Manche, Północny (między Irlandią a Szkocją) i Molokai (między wyspami Hawajów) oraz cieśniny: Gibraltarska, Cooka (między wyspami Nowej Zelandii) i Tsugaru (między wyspami Japonii).
Najdłuższą przeprawą jest ta hawajska (44 km), ale nawet najkrótsza z listy, czyli kilkanaście kilometrów (zależy od wybranej trasy) przez Cieśninę Gibraltarską (z Maroka na Półwysep Iberyjski) może sprawić sporo trudności - ponieważ silne prądy mogą przepchąć pływaka na pełne Morze Śródziemne.
W środowisku pływaków trwają spory o kształt listy „Oceans Seven”. Część z nich uważa, że powinna się na niej znaleźć np. Cieśnina Beringa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: 27 sierpnia łodzianka Aleksandra Bednarek podejmie próbę przepłynięcia Kanału Catalina. 34 km przez fale Pacyfiku - Dziennik Łódzki

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
SK
Ola, Hania gratulacje! Trzymam kciuki za kolejne spelnione cele i marzenia oraz jak najmniej zazdrosnych krytykantow na Wasze drodze.
H
Hehe
Start o północy spod bocianów.

Kup im te lody...
P
Podatnik
Bawcie się za swoje.
Ja w tym roku przepłynąłem ok. 6km po Bałtyku. Niby nic, ale za swoje. Na Catalinie też byłem i też za swoje.
Wróć na i.pl Portal i.pl