Przed meczem "Izolacja" pożegnała swojego kierownika Krzysztofa Gubernata, który po raz ostatni wystąpił w tej roli.
Od samego początku meczu natomiast widać było, że Wólczanka nie przyjechała do Boguchwały się "położyć". Mecz mógł się dla nich zacząć znakomicie, bo Krzysztof Pietluch umieścił piłkę w siatce już w pierwszych minutach, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Gospodarze wzięli się do pracy i po ładnej akcji Tomasza Nalepki lewą stroną boiska piłkę w polu karnym dostał Szymon Majcher, który pewnym strzałem otworzył wynik meczu.
Wólczanka nie złożyła jednak broni i próbowała długimi piłkami uruchamiać swoich ofensywnych graczy. Aktywny był Pietluch, a także na prawym skrzydle Klaudiusz Kapusta. W samej końcówce pierwszej połowy jednak to Izolator miał sytuację, którą mógł pewnie zamknąć mecz - kapitalnym strzałem zza "szesnastki" popisał się Rafał Walas, ale piłka trafiła w poprzeczkę.
Na drugie 45 minut goście wyszli z nie mniejszą ochotą do gry i ataków. Świetną okazję na wyrównanie mieli w 61. minucie, ale Hubert Podolak nie wykorzystał rzutu karnego - jego intencje wyczuł Shkvarkov. Jednak nawet to nie złamało przyjezdnych i kilka minut później Pietluch wyrównał wykorzystując dogranie z rzutu rożnego.
Potem oba zespoły jeszcze próbowały atakować, ale żaden tym razem nie stworzył sobie klarownych sytuacji. Wólczanka zaprezentowała się naprawdę nieźle, ale trzeba też pamiętać o tym, że w zespole z Boguchwały zagrali w pierwszym składzie zawodnicy, którzy w całym sezonie grali mniej. Momentami było na pewno to widać, bo szwankowało trochę zgranie.
Izolator Boguchwała - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Majcher 25, 1:1 Pietluch 66.
Izolator: Shkvarkov - Gajdek, Noga (65 Cach), Kasprzyk ż - Rembisz (59 Żurawski (65 Frydrych)), T. Nalepka, Walas (74 Urbaniak), K. Wilk ż - Kusy (59 P. Nalepka), Majcher, Oreńczuk (69 J. Wilk). Trener Tomasz Głąb.
Wólczanka: Świder - Paczocha, Olejarka (60 Ilasz), Podolak, Kloc, Pietluch, Błonarowicz (46 Valihura), Halamaka, Walat, Kapusta (66 Kurdybacha ż), Michalski ż. Trener Daniel Zielenkiewicz ż.
Sędziował Kozner (Krosno). Widzów ok. 80.
