Jak już informowaliśmy, do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 5 lipca, z samego rana w domu przy ul. Mieszka. 55-letnia kobieta zadała swojemu mężowi ciosy nożem. Mężczyzna zmarł. Po zabójstwie kobieta sama wezwała policję informując o zabójstwie. Mundurowi w domu zobaczyli mężczyznę leżącego w kałuży krwi.
55-latka zaraz po zdarzeniu została zatrzymana. Jak udało nam się ustalić, zadała mężowi około 20 ciosów nożem. Liczne rany na ciele mężczyzny potwierdza prokuratura. – Kobiecie został postawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Motyw okrutnej zbrodni nie jest jeszcze znany. Kobieta nie została jeszcze przesłuchana. Nie pozwala na to jej stan psychiczny. 55-latka ma zostać przewieziona na szpitalny oddział psychiatryczny w Poznaniu. W piątek, 6 lipca, morderczymi ma zostać aresztowana.
55-latce grozi kara do nawet dożywotniego więzienia.
Zobacz też wideo: Skrajna głupota, która może prowadzić do śmierci. Niektórzy kierowcy po S3 jeżdżą pod prąd!
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":