Spis treści
Do zbrodni doszło w Taylor w stanie Michigan. 13-latka została oskarżona o śmiertelne dźgnięcie siostry, a powodem zbrodni miała być niespłukana toaleta. Po całym zdarzeniu, spanikowana nastolatka zadzwoniła do swojego ojca.
Miała się opiekować siostrą
Nastolatka miała opiekować się siostrą, gdy rodziców nie było w domu. Policja twierdzi, że po sprzeczce napadła na młodszą siostrę w łazience, a następnie dźgnęła ją wielokrotnie dwoma nożami – myśliwskim i rzeźniczym.
Kiedy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, zastali ofiarę z „ponad 10. ranami kłutymi, od brzucha, przez głowę, aż po szyję” – ujawnił detektyw Zachary Digiacomo.
Ofiara została przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono jej zgon.
Policja wyjaśniła, że między siostrami doszło do awantury o spłukiwanie toalety. Digacamo ujawnił, że gdy przybył na miejsce, nastolatka „była bardzo spokojna i nie okazywała żadnych emocji”.
Rodzice nie mogą dojść do siebie
Rodzice dziewcząt byli w szoku, gdy ich pozornie dobrze zachowująca się córka została oskarżona o straszliwą zbrodnię.
Prokurator hrabstwa Wayne, Kym Worthy, zdecydowała, że pomimo powagi przestępstwa trzynastolatka nie będzie sądzona jak osoba dorosła i zostanie w ośrodku dla nieletnich.
