80 proc. Polaków nie wierzy w skuteczność maseczek w ochronie przed koronawirusem. Jakie inne środki ochrony stosujemy?

asz
Ilu Polaków wierzy w to, że maseczki skutecznie chronią przed koronawirusem? Co robimy, by zminimalizować ryzyko zakażenia?
Ilu Polaków wierzy w to, że maseczki skutecznie chronią przed koronawirusem? Co robimy, by zminimalizować ryzyko zakażenia? pixabay.com
Maseczki ochronne obowiązkowo nosimy od 16 kwietnia, ale czy wierzymy w ich skuteczność? Z badań przeprowadzonych przez BioStat wynika, że nie bardzo. Nie nosimy też tych maseczek, które uważamy za najlepiej chroniące przed zakażeniem koronawirusem. Stosujemy za to również inne środki ochrony osobistej. Jakie?

Co Polacy sądzą o maseczkach ochronnych? Jakie maseczki nosimy?

W połowie kwietnia, już po wprowadzeniu obowiązku zakrywania nosa i ust Centrum Badawczo-Rozwojowe BioStat przeprowadziło wśród Polaków sondaż. Pytano m.in. o maseczki: jakie używamy, jakie uważamy za najbardziej skuteczne i czy w ogóle uważamy je za dobrą ochronę przed koronawirusem.

Tylko 19,8 proc. ankietowanych uważa, że maseczka ochronna skutecznie chroni przed koronawirusem.

Pozostali nie są co do tego przekonani, a aż 23,5 proc. Polaków uważa, że maseczka nie jest skutecznym zabezpieczeniem.

Za najskuteczniej chroniące przed koronawirusem uważamy półmaski filtrujące FFP3 (53,2 proc. wskazań), ale nosi je niewielu z nas (5,7 proc.). Zdecydowana większość do zakrycia twarzy używa maseczek bawełnianych wielowarstwowych (42,4 proc.) i jednowarstwowych (15,7 proc.), przy czym za skuteczną ochronę przed koronawirusem uważa je zaledwie 25,9 proc. ankietowanych.

Większe zaufanie mamy do jednorazowych maseczek chirurgicznych – 30,5 proc. osób wskazało je jako skuteczne zabezpieczenie, ale nosi jest 15 proc. z nas. Co ciekawe, aż 11,4 proc. Polaków uważa, że żaden rodzaj maseczki nie chroni skutecznie przed koronawirusem.

Maseczki zostały zaakceptowane, jako jedna z form zabezpieczania się przed zakażeniem koronawirusem. Polacy stosują się do zaleceń, nie mają jednak pewności, czy podejmowane działania są skuteczne – komentuje Rafał Piszczek, prezes Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat.

Mamy też różne opinie na temat tego, jak często należy dezynfekować maseczkę. Większość uważa, że konieczna jest częsta dezynfekcja: po każdym użyciu (42,3 proc.) lub co kilka godzin (35,7 proc.). Dla 5,9 proc. z nas wystarczająca wydaje się dezynfekcja maseczki co kilka dni, a niektórzy twierdzą, że w ogóle nie trzeba (1,6 proc.) lub wręcz nie należy (0,8 proc.) tego robić.

Tak chronimy się przed koronawirusem. Maseczki to nie wszystko

Maseczki to nie jedyny i zresztą wcale nie najczęściej wybierany przez nas sposób zabezpieczania się przed zakażeniem koronawirusem. Z badań BioStat wynika, że na co dzień stawiamy przede wszystkim na częste mycie rąk (88,5 proc.), przy czym dokładne mycie rąk mydłem przez 30 sekund wskazało 70,3 proc. ankietowanych, a 58,3 proc. decyduje się też na częstą dezynfekcję dłoni żelem.

Dbamy o zachowywanie dystansu społecznego powyżej 2 metrów (75,4 proc.), a zakupy robimy ostrożnie (73,2 proc.) - niewielu z nas widzi jednak konieczność ich dezynfekcji, robi to jedynie 29,5 proc. ankietowanch. Sporo Polaków używa też rękawiczek jednorazowych – obowiązek ich noszenia mamy tylko w trakcie robienia zakupów, zaś w badaniu BioStat aż 70,7 proc. wskazało na używanie ich na co dzień w ramach zabezpieczenia się przed zakażeniem.

57,7 proc. osób zadeklarowało stałe przebywanie w domu jako stosowany środek ochronny przed zakażeniem – na całkowite zostanie w domu nie każdy jednak może sobie pozwolić. Dlatego w czasie przemieszczania się 36,6 proc. osób zachowuje ostrożność, a 35,5 proc. dba o to także w pracy. By zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem, 26,3 proc. osób zadeklarowało zmianę ubrania tuż po powrocie do domu.

Sondaż pokazuje także, jak różne środki ochrony przed SARS-CoV-2 wybieramy – co jest efektem pewnej dezorientacji, a także zapewne konieczności przygotowywania na własną rękę środków ochronnych, których brakuje na rynku – komentuje Rafał Piszczek.

Źródło: BioStat

JAK ZROBIĆ MASECZKĘ OCHRONNĄ W DOMU? KLIKNIJ W GRAFIKĘ I POZNAJ PROSTE SPOSOBY
Maseczka DIY

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 80 proc. Polaków nie wierzy w skuteczność maseczek w ochronie przed koronawirusem. Jakie inne środki ochrony stosujemy? - Kurier Lubelski

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"W związku z epidemią koronawirusa, Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega przed noszeniem maseczek chirurgicznych przez osoby zdrowe, które chcą w ten sposób zabezpieczyć się przed zakażeniem. Nieodpowiednio stosowane mogą wręcz stać się przyczyną infekcji, a przez masowe wykupywanie masek może zabraknąć ich dla pracowników szpitali i osób zajmujących się chorymi.

– Wzrosła sprzedaż masek chirurgicznych. Chciałabym jednak podkreślić, że powinny być one używane przez pracowników służby zdrowia i osoby, które opiekują się chorymi. To oni przede wszystkim wchodzą w bliski kontakt z osobami zarażonymi koronawirusem. Maski są im potrzebne, aby zapobiec zakażeniu i w takich sytuacjach są skutecznym rozwiązaniem. Wiemy, że zarażenie wymaga przebywania w bliskim kontakcie z chorym, w odległości nie większej niż 2 metry. W przypadku osób zdrowych, które nie zajmują się chorymi, nie są one konieczne. Mogą dawać poczucie bezpieczeństwa, ale nic poza tym – mówi dr Paloma Cuchí, przedstawicielka WHO w Polsce.

...Wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową, stąd zalecenia lekarzy i WHO mówią, aby przede wszystkim często myć ręce, dbać o ogólną higienę i unikać bliskiego kontaktu z innymi osobami.

WHO i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób podkreślają, że noszenie maseczek przez osoby zdrowe w celu zapobiegania infekcji wcale nie jest efektywne...

Kto powinien nosić maseczki?

Maski powinni nosić wyłącznie lekarze i personel medyczny oraz osoby, które przebywają i opiekują się pacjentami zarażonymi bądź tymi, u których podejrzewa się zarażenie. WHO zaleca je także osobom, które kichają, kaszlą i mają objawy infekcji górnych dróg oddechowych..."

https://faktykielce24.pl/lifestyle/who-ostrzega-przed-noszeniem-maseczek-przez-osoby-zdrowe-to-niebezpieczne/?fbclid=IwAR3-4a7VuT5dxCWeok8SOZFmhZ8eAyoZsGNqKpyKYc_TBFus70csP3nX0-4

G
Gość

Minister Goebbels mógłby się uczyć...

"Świat jest inny odc. 127 - Ministerstwo Propagrandy"

https://www.youtube.com/watch?v=zmkGDPejokg

Wróć na i.pl Portal i.pl