Do wypadku doszło w niedzielę przed południem. Taternik wspinał się na wschodnią ścianę Mnicha, gdy nagle wpadł do jaskini Studnia w Mnichu.
Jak informuje Jakub Hornowski, ratownik dyżurny TOPR, taternik wpadł do Studni w Mnichu - dziury w skałach poniżej tzw. Dolnych Polek. - Doznał licznych obrażeń ciała - informuje TOPR.
Na miejsce udał się śmigłowiec z ratownikami na pokładzie. Ratownicy najpierw musieli dostać się do rannego, a następnie - za pomocą lin - wciągnąć go do wylotu jaskini. Następnie na linach spuścili go do podstawy ściany, skąd został zabrany śmigłowcem do szpitala.
- Mężczyzna żyje, jest przytomny. Doznał urazów nogi, ręki, tułowia i głowy - informuje Jakub Hornowski.
Nowa ścieżka w koronach drzew na Podhalu pnie się w górę. Sz...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
