Akcja w kopalni Zofiówka: Trzy scenariusze akcji ratowniczej JSW. Wchodzą nurkowie KGHM Polska Miedź. Woda się nie podnosi ZDJĘCIA + WIDEO

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Akcja w kopalni Zofiówka się wydłuży. Do ratowników dołączą nurkowie. Akcja ratownicza trwa już piątą dobę, ale nikt się nie oszczędza. Scenariusze ratowania uwięzionych trzech górników zmieniają się w raz z piętrzącymi się trudnościami
Akcja w kopalni Zofiówka się wydłuży. Do ratowników dołączą nurkowie. Akcja ratownicza trwa już piątą dobę, ale nikt się nie oszczędza. Scenariusze ratowania uwięzionych trzech górników zmieniają się w raz z piętrzącymi się trudnościami Arkadiusz Biernat
Akcja ratownicza w kopalni Zofiówka JSW w Jastrzębiu-Zdroju znacząco się wydłuży. Na miejsce, w którym ratownicy natrafili na sygnały z lamp górniczych i jednocześnie lustro wody, dotarła dopiero pierwsza pompa powietrzna. Przygotowano trzy różne scenariusze działań ratowników. Wciąż pod ziemią uwięzionych jest trzech górników, których dokładne położenie nie jest znane. Najbardziej optymistyczną informacją jest to, że poziom wody przestał się podnosić.

Akcja ratownicza w kopalni Zofiówka

Dzisiaj, 9 maja, o godz. 8.30 w Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozpoczęła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele spółki mówili o postępach w akcji ratowniczej, która prowadzona jest w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju nieprzerwanie od soboty. Jak mówił prezes JSW, Daniel Ozon, praca ratowników wciąż odbywa się w ekstremalnie trudnych warunkach.

ZOFIÓWKA 5. DZIEŃ AKCJI RATOWNICZEJ WIDEO

- Aktualnie w akcji bierze udział 17 zastępów ratowniczych, łącznie dziś w akcji wezmą udział 34 ekipy - mówił prezes JSW. - Hipoteza z wczoraj zdaje się być właściwa. Górnicy mogą być w rejonie, w którym jest także rozlewisko, dlatego nasza zastępy bardzo mocno pracują właśnie tam - dodawał.

KOPALNIA ZOFIÓWKA AKCJA RATOWNICZA NA ŻYWO

Niestety, okazuje się, że na miejsce akcji przez całą noc dotarła dopiero pierwsza pompa powietrzna. Mają się tam znaleźć jeszcze trzy. Efekt: bardzo niewiele wody udało się pozbyć do tej pory. Instalacja kolejnych pomp, które będą zasilane sprężonym powietrzem, może potrwać nawet kilka godzin. Szacowana objętość wody to 300-400 metrów sześciennych, jej głębokość to prawdopodobnie kilka metrów. Dodatkowo więc, na całość pompowania zbiornika, trzeba będzie przeznaczyć 8-10 godzin.

ZOBACZ ZDJĘCIA

- Pozytywną informacją jest fakt, że poziom wody nie podnosi się - mówił prezes Ozon.

Na tę okoliczność przygotowano trzy różne rodzaje działań ratowników. W skrócie są to: odpompowywanie wody z rozlewiska, użycie zastępu nurków do przeszukania lustra wody, a także stworzenie odwiertu technologicznego z możliwie najbliższego, innego przekopu.

- Zastęp nurkowy KGHM Polska Miedź włączy się do akcji ratowniczej, to najlepsi specjaliści - zapewniał prezes JSW. - Minimum jest takie, że dwie osoby mogą wejść do takiego zbiornika, pojedynczy nurek nie może tego zrobić. Trzeba też zapewnić atmosferę zdatną do oddychania w miejscu akcji, do momentu rozpoczęcia akcji z nurkami - podkreśla.

Kopalnia Zofiówka: Nurkowie gotowi

Mimo tych wszystkich działań, akcja się wydłuży. Do stworzenia otworu technologicznego użyta zostanie wiertnia. Przewidywany czas wiercenia: 20-24 godziny...

- Warunki atmosfery w aktualnym miejscu pracy (przed lustrem wody - red.) są dobre, poziom stężenia metanu jest niski - podkreślał Tomasz Śledź, wiceprezes JSW ds. technicznych. W bliskim rejonie rozlewiska stężenie metanu jest jednak nadal wysokie. To sprawia, że niemożliwe jest użycie sprzętu wywołującego iskry. Nie mogą się także w tamtym miejscu przebrać nurkowie, bo stężenie metanu jest zbyt wysokie, by swobodnie oddychać.

Ratownicy wciąż odbierają sygnały z lamp górniczych w rejonie rozlewiska, dlatego tam koncentrują swoje działania. Nadajniki z lamp mogą być albo pod wodą, albo kawałek za lustrem wody. Tego na sto procent ratownicy nie wiedzą.

- Jest nadzieja, że górnikom w porę udało się ewakuować w bezpieczniejsze miejsce - podtrzymywał prezes JSW, Daniel Ozon.

Kolejna konferencja prasowa dopiero o godzinie 18.00. - Możliwe jednak, że w międzyczasie pojawią się nowe, istotne informacje, wtedy spotkanie odbędzie się nieco wcześniej - zastrzega prezes JSW.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
z akcji
Przyjechali ale jak zobaczyli gdzie mają zejść to zrezygnowali. buahhah wielki mundurowi.
Na powierzchni są - boją się zjechać.
p
par
Jesteś kretynem. Nie bierzesz udziału w akcji nie masz bladego pojęcia co się dzieje nie masz bladego pojęcia o ratownictwie i górnictwie. Czerpiesz wiedze z internetu i plotek z osiedla?
Nie wypowiadaj się bo inni mogą pomyśleć, że dlugi komentarz świadczy o tym że cos tam wiesz a to nieprawda
G
Górnik
Żenada
A
Azazel
najwieksza tragedia I zelaznym dowodem na glupote tych co kieruja akcja ratownicza na Zofiowce (no ale wiceminister energetyki Grzegorz Tobiszewski jest socjologiem po KUL-u ... prawie ze ksiadz...) jest fakt ,ze przez tyle dni nie wykonali odwiertu do przodka podscianowego chodnika z przekopu glownego (to juz powinno bylo byc zrobione w sobote wieczorem najpozniej) a teraz najnowsze doniesienia o rozlewisku wodnym ... moj panie Boze ... idiotyzm gorszy niz za komuny ... oni mogli POTOPIC tych 3 gornikow , ktorzy przezyli tapniecie ale zostali zalani tonami wody niewylaczonej z zelaznego rurociagu idacego do zawalonego przodka ... procurator I to natychmiast I powsadzac tych pisowskich durni na kilkanscie lat do pierdla.
A
Azazel
szokujace doniesienia z ostaniej chwili ... czyzby ci genialni ratownicy polscy nie wylaczyli wody , ktora zawsze dochodzi w poblize drazonego chodnika podscianowego I UTOPILI 3 gornikow , ktorzy mogli przezyc tapniecie ?
Wróć na i.pl Portal i.pl