Alkohol będzie droższy. Rząd rozważa dwa warianty: albo cena minimalna za gram alkoholu, albo podwyżka akcyzy

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
od 12 lat
Alkohol niebawem podrożeje. To jest niemal pewne. Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny stwierdził, że obecnie alkohol w Polsce jest zbyt tani. Rząd rozważa obecnie dwa warianty - wprowadzenie ceny minimalnej za gram alkoholu lub podwyżkę akcyzy.

Spis treści

Alkohol jest zbyt tani?

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny ocenił, że obecnie alkohol w Polsce jest zbyt tani, co sprawia, że dostęp do niego dla wszystkich, którzy potrzebują się napić, jest zbyt łatwy.

- Uważamy, że ekonomiczna dostępność alkoholu jest zbyt duża. Alkohol w Polsce jest zbyt tani - powiedział Konieczny na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia.

Podwyższenie akcyzy lub cena minimalna za gram alkoholu

W związku z tym, Wojciech Konieczny poinformował, że resort zdrowia rozmawia na temat dostępności ekonomicznej alkoholu z Ministerstwem Finansów. Chodzi o wzrost ceny alkoholu.

- Mówimy albo o minimalnej cenie grama alkoholu, albo o podwyżce akcyzy - powiedział Konieczny.

Co z reklamą alkoholu i alkotubkami?

Wiceminister zdrowia podkreślił też, że kolejne działania dotyczą ograniczenia dostępności alkoholu i jego reklamy. W ocenie resortu zdrowia instytucje w sprawie reklamy alkoholu reagują obecnie nieadekwatnie.

Wojciech Konieczny powiedział, że w przypadku tzw. alkotubek ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi okazała się niewystarczająca. Podkreślił, że przepisy nie pozwalały na interwencję, bo opakowania spełniały wymogi określone w ustawie.

Komisja Zdrowia rozpatruje informację na temat dopuszczenia do sprzedaży tzw. alkotubek oraz na temat obecnych i planowanych działań, które mają chronić dzieci i młodzież przed spożywaniem i uzależnieniem od alkoholu.

O pojawieniu się w sprzedaży napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy „alkotubkach”, informowały w ostatnim czasie media. Po nagłośnieniu sprawy premier Donald Tusk zapowiedział „zablokowanie procederu związany z alkoholowymi saszetkami”. Ostatecznie spółka OLV, producent tzw. saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey poinformowała, że wycofuje całą partię produktów z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
9 października, 23:40, antyPiS:

Ponieważ znieczulanie się Polaków ma wielowiekową tradycję (Koń, szabelka i butelka) zatem nikt nie zakłada, że przez podwyżki spadnie sprzedaż. Może sprzedaż legalnego. Skoro ludzie mają pieniądze to je trzeba ściągnąć z rynku. Ile by wódka nie kosztowała to ZAWSZE będzie kupowana. Tradycja zobowiązuje! No i kwestia priorytetów. Na walce z pijaństwem poległa "komuna", poległa z kretesem tzw społeczna nauka Kościoła więc niech chociaż odwieczna polska tradycja wspomoże budżet. Który się wywala na ry/j - niczym pijak na chodniku.

Albo ty na swoich tekstach:-) a bobry lubisz?

a
antyPiS
Ponieważ znieczulanie się Polaków ma wielowiekową tradycję (Koń, szabelka i butelka) zatem nikt nie zakłada, że przez podwyżki spadnie sprzedaż. Może sprzedaż legalnego. Skoro ludzie mają pieniądze to je trzeba ściągnąć z rynku. Ile by wódka nie kosztowała to ZAWSZE będzie kupowana. Tradycja zobowiązuje! No i kwestia priorytetów. Na walce z pijaństwem poległa "komuna", poległa z kretesem tzw społeczna nauka Kościoła więc niech chociaż odwieczna polska tradycja wspomoże budżet. Który się wywala na ry/j - niczym pijak na chodniku.
P
Pol
9 października, 20:49, PISmetody:

ekipa z PIS chciała ogłupiać społeczeństwo tanimi używkami i od lat nie podnosiła akcyzy na wódę. Niech piją ile się da, przecież pijanymi łatwiej rządzić , brali przykład z Rosji, a dokładniej dawnego ZSRR w którym sprzedaż alkoholu stanowiła 25 procent całego handlu detalicznego w kraju.

9 października, 22:28, Grzegorz:

Bardziej ogłupiała publiczną telewizją i radiem niż tanią wódką. Zresztą to też metody znane komuny.

Propaganda przyniosła efekty, pomimo wybuchu tylu afer, szerokich informacji o przekrętach, wielu nadal wierzy że PIS jest cały czysty i kryształowy.

Nikt nie jest kryształowy i czysty, po prostu ze stołu pisu zawsze coś skapnęło a teraz piniędzy nie ma i nie będzie a okruszki myrchy zjadły:-) resztę załatwiły bobry....

G
Grzegorz
9 października, 20:49, PISmetody:

ekipa z PIS chciała ogłupiać społeczeństwo tanimi używkami i od lat nie podnosiła akcyzy na wódę. Niech piją ile się da, przecież pijanymi łatwiej rządzić , brali przykład z Rosji, a dokładniej dawnego ZSRR w którym sprzedaż alkoholu stanowiła 25 procent całego handlu detalicznego w kraju.

Bardziej ogłupiała publiczną telewizją i radiem niż tanią wódką. Zresztą to też metody znane komuny.

Propaganda przyniosła efekty, pomimo wybuchu tylu afer, szerokich informacji o przekrętach, wielu nadal wierzy że PIS jest cały czysty i kryształowy.

P
Pol
9 października, 20:49, PISmetody:

ekipa z PIS chciała ogłupiać społeczeństwo tanimi używkami i od lat nie podnosiła akcyzy na wódę. Niech piją ile się da, przecież pijanymi łatwiej rządzić , brali przykład z Rosji, a dokładniej dawnego ZSRR w którym sprzedaż alkoholu stanowiła 25 procent całego handlu detalicznego w kraju.

Ale [wulgaryzm]ano wypisujesz, może stałeś po wódkę, jak bozia rozumy dawała? Buahaha

B
Branżowiec
9 października, 20:46, MJ:

... mali producenci ,,ako-eco,, zacierają ręce ... może trzeba się przebranżowić ?

9 października, 20:48, MJ:

alko-eco ... oczywiście ... zieloni powinni dać zielone światło ...

Tylko ostrożnie, dla przykładu Janusz Palikot też się przebranżowił na produkcję alkoholi.

Teraz siedzi w areszcie.

n
na zdarowie
Jadą cysterny z niemiec bez akcyzy,beda jechac cysterny z metanolem.
M
MJ
9 października, 20:46, MJ:

... mali producenci ,,ako-eco,, zacierają ręce ... może trzeba się przebranżowić ?

alko-eco ... oczywiście ... zieloni powinni dać zielone światło ...

M
MJ
... mali producenci ,,ako-eco,, zacierają ręce ... może trzeba się przebranżowić ?
P
POmetody
złodziejska ekipa chce zarabiac na akcyzie.Bedzie wiecej bimbru,denaturatu i cpania.POdnoscie POdatki i akcyzę.DOIĆ ILE SIĘ DA
G
Grzegorz
9 października, 19:33, Zofian:

Pamiętam czasy zakazu sprzedaży alkoholu do godz. 13.00 za Jaruzelskiego. Efekt był taki że rozkwitł czarny rynek niesprawdzonego alkoholu, szkodliwego dla zdrowia. Pamiętam też czasy wysokich akcyz na alkohol aż do czasów Milera. Efekt był taki że ludzie kupowali alkohol za granicą np. w Czechach, napędzając budżet Czech. Ogólnie w obu przypadkach skarb państwa Polskiego stracił miliony.

No to zalegalizujmy wszystkie narkotyki, bo kwitnie czarny rynek, a przemytnicy zarabiają rocznie miliardy.

Z
Zofian
Pamiętam czasy zakazu sprzedaży alkoholu do godz. 13.00 za Jaruzelskiego. Efekt był taki że rozkwitł czarny rynek niesprawdzonego alkoholu, szkodliwego dla zdrowia. Pamiętam też czasy wysokich akcyz na alkohol aż do czasów Milera. Efekt był taki że ludzie kupowali alkohol za granicą np. w Czechach, napędzając budżet Czech. Ogólnie w obu przypadkach skarb państwa Polskiego stracił miliony.
T
To Ja
"o godz.19 zamykać wszystkie sklepy monopolowe. Od tej godziny nie moglibyśmy kupić też alkoholu na stacji benzynowej. "

Jako właściciel meliny, gorąco popieram,

bo interes idzie średnio i z tego stresu

więcej piję.
n
nińdźia
a w tupkach? Siśko w tupkach
S
Stachu
A nasi dostawcy ręce zacierają i ceny obniżają - wpływy z akcyzy napewno spadną
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl