Amantadyna jest lekiem stosowanym u cierpiących na chorobę Parkinsona. Zdaniem niektórych ekspertów łagodzi też przebieg COVID-19. Niektórzy pacjenci leczyli się lekiem na własną rękę. Teraz jego skuteczność w badaniach klinicznych sprawdzą specjaliści Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. To efekt podpisania umowy między Agencją Badań Medycznych a Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu, szpitalem klinicznym Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Rekrutacja pierwszych pacjentów rozpocznie się w marcu 2021 roku.
- W badaniu wziąć udział ma 500 pacjentów – ochotników z dwudziestu oddziałów covidowych z całej Polski. Połowa z nich dostanie lek, a połowa placebo - opowiada prof. Adam Barczyk, przewodniczący Komitetu Badawczego, kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Wydziału Nauk Medycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, GCM w Ochojcu.
Nie przeocz
Badanie jednego pacjenta potrwa 28 dni
Pacjenci do badania zostaną wybrani losowo i będzie to tzw. grupa podwójnie zaślepiona. Oznacza to, że do zakończenia testów nikt nie będzie wiedział, ani pacjent, ani lekarz, kto otrzymał lek, a kto placebo.
- W badaniach wezmą udział pacjenci hospitalizowani z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 z umiarkowaną lub ciężką postacią choroby, u których pierwsze objawy wystąpiły nie wcześniej niż 7 dni przed włączeniem do badania - wyjaśnia prof. Barczyk. - Zakończenie badania zależy od wielu czynników, w tym od tempa rekrutacji. Naszemu zespołowi zależy oczywiście, aby zakończyło się szybko.
Oczywiście chorzy, którzy wezmą udział w badaniu otrzymają, oprócz amantadyny i placebo, standardowe „antycovidowe” leczenie. - Jeśli chodzi o grupę, której podany zostanie amantadyna to będziemy stosować standard terapeutyczny stosowany przez dr Włodzimierza Bodnara z Przemyśla, który rozpropagował leczenie COVID-19 amantadyną - mówi prof. Barczyk.
Zobacz koniecznie
Dr Bodnar jest, przypomnijmy, pediatrą i specjalistą leczenia chorób płuc. To właśnie on zaczął jako pierwszy głośno mówić o skuteczności amantadyny w terapii COVID-19.
Nie wiadomo ilu Polaków do tej pory leczyło COVID-19 tym lekiem, który stosowany jest przede wszystkim w schorzeniach neurologicznych. Popyt był jednak prawdopodobnie spory skoro Ministerstwo Zdrowia 20 grudnia 2020 roku wydało specjalny komunikat dotyczący „ordynowania i wydawania leku z amantadyną tylko we wskazaniach objętych refundacją tj. w chorobie i zespole Parkinsona oraz dyskinezie późnej u osób dorosłych”. Ograniczono też ilość wydawania leku na jednego pacjenta.
Badanie jednego pacjenta prowadzone przez zespół ekspertów pod kierunkiem prof. Barczyka będzie trwało 28 dni. Po zakończeniu terapii przez wszystkich chorych dane zostaną odtajnione i poddane analizie.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
