Podejrzanego o zastrzelenie szefa firmy ubezpieczeniowej Briana Thompsona oskarżono o przestępstwa federalne, co może się dla niego skończyć najsurowszą karą.
Za przestępstwo federalne grozi kara śmierci
Choć kara śmierci jest zakazana w Nowym Jorku od dziesięcioleci, federalne zarzuty wobec 26-letniego Mangione mogą oznaczać, że trafi do celi śmierci.
Wiadomość, że może zostać skazany na śmierć, zwiększyła fascynację zabójcą, a wielu publikuje obrazy przedstawiające go jako postać religijną. Jeden z nich umieszczono koło miejsca zabicia Thompsona.
Amerykanie stają w obronie zabójcy biznesmena
Wielu użytkowników Internetu twierdzi, że Mangione grozi gorsza kara niż zatwardziałym przestępcom i szkolnym zabójcom, a rząd chce swoim postępowaniem zapobiec jakiejś formie buntu przeciwko korporacyjnej Ameryce.
„Chcą skazać Mangione na śmierć. To jedyny powód, dla którego stawiają mu zarzuty federalne. Chcą go zabić za to, że ośmielił się zagrozić kapitalizmowi i korporacyjnej chciwości” - głosi jeden z postów na X.
Inny użytkownik X napisał: „Niewielu szkolnych zabójców dostało karę śmierci, a mimo to USA chcą, by Mangione został skazany na śmierć za zabicie jednego człowieka. Możesz zabić dziesiątki dzieci i dostać mniejszy wyrok, bo ich życie nie jest tak ważne jak życie dyrektora. Taka jest Ameryka”.
Wielu wskazuje, że sposób, w jaki rząd radzi sobie z Mangione, a także ucieczka przestępcy z miejsca zbrodni żywcem wyjęta z hollywoodzkiego filmu, tylko zwiększa obsesję publiki na jego punkcie.
Jeden z użytkowników X mówił, że skazanie zabójcy na karę śmierci zrobi tylko z niego męczennika. „Rząd nie zdaje sobie sprawy, jak idiotyczną decyzję podejmie, jeśli zdecyduję się skazać go na śmierć. To prowadzi do upadku rządu”.
Oskarżonego 26-latka przewieziono prywatnym samolotem z Pensylwanii do Nowego Jorku. Potem helikopterem odstawiono go na Manhattan i jest trzymany w Metropolitan Detention Center w Brooklynie.
Niedawno ujawniony federalny akt oskarżenia przeciw Mangione zawierał słowa z jego notatnika, że miał chęć „wykończyć” dyrektora firmy ubezpieczeniowej.
