Wypowiedź prezydenta ukazała się w sobotę, w przeddzień beatyfikacji polskiej rodziny zamordowanej przez Niemców w marcu 1944 roku w Markowej za ukrywanie Żydów.
Andrzej Duda, który w marcu powołał Komitet Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów, podkreślił, że postawa Ulmów jest świadectwem bezwarunkowego braterstwa i solidarności. Jak dodał, niedzielna beatyfikacja niesie ze sobą uniwersalne przesłanie, mówiące o miłości bliźniego, solidarności z prześladowanymi, wrażliwości wobec innych.
Decydowano się na pomoc, pomimo grożącej śmierci
– W każdym miejscu na kuli ziemskiej i w każdej kulturze zrozumiałe jest stwierdzenie Chrystusa, że „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich – zwrócił uwagę Andrzej Duda w wypowiedzi dla watykańskich mediów.
Dodał następnie: „W czasie niemieckiej okupacji każdemu groziła kara śmierci za udzielanie wsparcia współobywatelom pochodzenia żydowskiego. Jednak mimo tak surowej sankcji małżeństwo Ulmów zdecydowało się na ten czyn. Józef i Wiktoria Ulmowie pokazali, że byli nie tylko dobrymi chrześcijanami, ale zaprezentowali najwyższe ideały człowieczeństwa w absolutnie uniwersalnej formie”.
10 września 2023. Beatyfikacja rodziny Ulmów
– Jako Polacy jesteśmy dumni, że 10 września 2023 roku rodzina Ulmów, naszych rodaków, zostanie uroczyście włączona w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego. Cieszymy się, że dzięki temu ich historia będzie znana na całym świecie. Bo ta historia jest niezwykłą lekcją człowieczeństwa, z której może czerpać każdy z nas – oświadczył prezydent RP.
Zaznaczył, że historia tej rodziny przedstawia polskie losy i pokazuje, jaki był charakter niemieckiej okupacji.
– W dramatycznych warunkach okupacji wielu ludzi skupiało się na zmaganiu o byt własny i bliskich, lecz nie odmawiało ratunku żydowskim bliźnim – znajomym, sąsiadom, przyjaciołom, a nieraz i obcym, którym trzeba było pomóc po prostu jak człowiek człowiekowi – przypomniał.
Zdaniem polskiego prezydenta Niemcy wiedzieli, jak bliskie są więzi między Polakami i Żydami w lokalnych społecznościach i właśnie dlatego w okupowanej Polsce za pomaganie Żydom groziła kara śmierci.
– Podobnie jak rodzina Ulmów, najwyższą ofiarę za ratowanie Żydów poniosło około tysiąca Polaków. Historycy wciąż jeszcze odkrywają kolejne takie wydarzenia z przeszłości. Ponad 7 tysięcy Polaków dostało od Instytutu Yad Vashem tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, to najliczniejsza grupa narodowa uhonorowanych. Nie było też drugiego takiego kraju w okupowanej Europie, gdzie wsparcie udzielane Żydom przybrało równie zorganizowane, zinstytucjonalizowane formy, jak właśnie w Polsce – dzięki specjalnie do tego powołanej konspiracyjnej Radzie Pomocy Żydom Żegota – podkreślił.
Andrzej Duda poinformował media w Watykanie, że wydarzenia towarzyszące uroczystościom beatyfikacyjnym mają charakter wydarzeń państwowych, ponieważ, jak stwierdził, „ta historia jest uniwersalna i niezwykle inspirująca dla każdego z nas”.
– Również z perspektywy zaangażowania obywatelskiego. Heroizm nie jest obowiązkowy, ale zwykła ludzka przyzwoitość czy sąsiedzka solidarność to postawy godne naśladowania – powiedział.
Źródło: