Areszt dla pijanego "rajdowca", który swoim BMW rozbił kilkanaście zaparkowanych aut!

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Kilkanaście aut zniszczył w sobotnią noc w Szczecinie pirat drogowy. Świadkowie mówią o kierowcy bmw, który wjeżdżał w zaparkowane samochody. We wtorek został aresztowany.

Jak ustaliliśmy kierowca został zatrzymany w niedzielę przez policjantów z komisariatu Szczecin-Śródmieście.

- Szczecińscy policjanci prowadzą postępowanie dotyczące uszkodzenia kilkunastu pojazdów na terenie śródmieścia. Do zderzenia doszło w sobotni wieczór. Według zgłoszenia, nietrzeźwy kierowca miał taranować zaparkowane samochody. Policjanci potwierdzili ten fakt i zatrzymali mężczyznę. Obecnie trwają z nim czynności - mówi mł. asp. Ewelina Gryszpan ze szczecińskiej policji

Był pod wpływem alkoholu. We wtorek usłyszał zarzuty. Grozi mu osiem lat więzienia.

- Jest podejrzany o to, że będąc pod wpływem alkoholu sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym. Wystąpiliśmy z wnioskiem do sądu o areszt - mówi Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Sąd uznał, że taki kierowca musi być izolowany i zarządził trzymiesięczny areszt.

Widok rozbitych samochodów jest szokujący

Uderzenia były tak silne, że zaparkowane auta uszkadzały słupki zabetonowane w asfalcie.

Świadkowie mówią o kierowcy srebrnego bmw, prawdopodobnie na szczecińskich tablicach rejestracyjnych. Do zdarzenia doszło w sobotę przed północą. Szalejące srebrne bmw było widziane było m.in. na alei Piastów, Bramie Portowej, ulicy Jagiellońskiej. Świadkowie próbowali go nawet zatrzymać. Oto relacja jednego z nich.

- Było ok. 22.30. Po wyjściu ze sklepu Biedronka wraz z przyjaciółką usłyszałyśmy głośny huk. Początkowo stwierdziłyśmy, że pewnie jakieś auta się zderzyły. Po kilku sekundach zauważyłyśmy srebrne bmw, które zaczyna hamować na wysokości Biedronki. Auto miało uszkodzony cały przód, otartą maską opierająca się o przednią szybę oraz przednie drzwi od strony pasażera otwarte. Natychmiast chciałyśmy podbiec i pomoc (wtedy jeszcze myślałyśmy, że to wypadek) lecz, gdy zaczęłyśmy się zbliżać w kierunku tego samochodu, on zaczął wjeżdżać w auta zaparkowane wzdłuż alei Piastów, i zjeżdżał powoli w stronę Dąbrowskiego. Gdy dobiegłyśmy do ulicy zobaczyłyśmy, że na skrzyżowaniu nie ma innego auta, czyli to nie był wypadek, tylko kierowca pod wpływem jakiś substancji odurzających. Inna pani, która zareagowała podobnie jak my, zaczęła dzwonić na policję. Kierowca musiał widzieć, że zbliżamy się do jego samochodu, wtedy gwałtownie odjechał. Pani dzwoniąca na policję podała rejestracje uszkodzonych samochodów zaparkowanych wzdłuż alei Piastów.

- To była godz. 22.40. Pirat z niszczycielskiego bmw rozbił nie tylko mój samochód. Z informacji policji, uszkodzeniu uległo ok. 14 pojazdów - mówi kolejny świadek. W internecie krążą filmy na których widać jak kierowca przejeżdżą na czerwonym świetle przez skrzyżowanie na Bramie Portowej. Widać nawet patrol policji, który jedzie za nim kilka sekund później tak jakby go ścigał. Bmw było jeszcze wtedy nieuszkodzone, dopiero zaczynało swój rajd po samochodach. Na razie nie jest jasne dlaczego mimo miejskiego monitoringu nie udało się szybciej zatrzymać kierowcy zanim zniszczył tyle aut.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Areszt dla pijanego "rajdowca", który swoim BMW rozbił kilkanaście zaparkowanych aut! - Głos Szczeciński

Wróć na i.pl Portal i.pl