- Co było kluczem do zwycięstwa? To co zwykle, blok, obrona - śmiał się asystent trenera reprezentacji Polski Michał Mieszko Gogol, przepytywany przez siatkarzy, których w kadrze na kwalifikacje nie ma, Norberta Hubera i Pawła Halabę. - Mecz był trudny, czego się spodziewaliśmy, ale nie spodziewaliśmy się, że wygramy go 3:0 - dodał z powagą szkoleniowiec. Biało-Czerwoni pokonali Francuzów i muszą wygrać tylko jednego seta w niedzielnym starciu ze Słowenią, żeby awansować na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.