Atak nożowników w Kanadzie. Jeden z napastników znaleziony martwy, drugi wciąż pozostaje na wolności

OPRAC.:
Daniel Świerżewski
Daniel Świerżewski
Bracia Sanderson są podejrzani o zabicie 11 osób
Bracia Sanderson są podejrzani o zabicie 11 osób PAP/EPA/ROYAL CANADIAN MOUNTED POLICE / HANDOUT
Władze Kanady poinformowały, że znaleziono ciało jednego z mężczyzn podejrzanych o zasztyletowanie 10 osób z rdzennej społeczności w prowincji Saskatchewan. Drugi wciąż jest poszukiwany przez policję.

Zwłoki mężczyzny odnaleziono tuż przed południem lokalnego czasu na terenie rezerwatu, gdzie w niedzielę dwaj mężczyźni atakowali z użyciem noża wiele osób. Został zidentyfikowany przez śledczych Royal Canadian Mounted Police (RCMP – policja federalna) jako poszukiwany Damien Sanderson – poinformowała zastępca komisarza Rhona Blackmore.

„Możemy potwierdzić, że ma widoczne obrażenia, nie sądzimy obecnie, by sam się tak okaleczył” - powiedziała Blackmore, dodając, że drugi z poszukiwanych, brat zmarłego mężczyzny, również może być ranny. Dodała, że ta informacja jest podawana do publicznej wiadomości, „ponieważ jest możliwość, że może szukać pomocy medycznej”. Blackmore ostrzegła, że nawet jeśli drugi z poszukiwanych jest ranny, jest uzbrojony i nadal może być niebezpieczny. Ma on za sobą długą kryminalną przeszłość. Wcześniej w poniedziałek policja postawiła mu zarzuty morderstwa pierwszego stopnia.

Liczba zmarłych osób wzrosła do 11, 19 osób odniosło obrażenia, a policja prowadzi dochodzenia w 13 miejscach – podała RCMP w komunikacie.

Do ataków doszło w niedzielę w miejscowości Weldon oraz w pobliskim rezerwacie na północ od miejscowości Melford w prowincji Saskatchewan, gdzie mieszkają trzy grupy Indian Kri: James Smith Cree Nation, Chakastaypasin oraz społeczność Peter Chapman.

O 7.12 w niedzielę rano czasu lokalnego policja w Saskatchewan ogłosiła alert w związku z informacjami atakach nożem. 45 minut później RCMP opublikowała nazwiska mężczyzn podejrzewanych o ataki, ich zdjęcia i numer rejestracyjny samochodu, którym mogą się poruszać. Alert rozszerzono po południu na sąsiednie prowincje – Manitobę i Albertę.

Premier Kanady Justin Trudeau w specjalnym oświadczeniu w poniedziałek podkreślił, że „na taką przemoc, jak na jakąkolwiek przemoc, nie ma miejsca w naszym kraju”.

Źródło:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl