
Wideo
21 października, 19:47, A20D-?:
Nie do końca masz rację. Można część nowych pociągów puścić z Wrocławia do Świeradowa przez Lubań, a drugą część przez Wałbrzych. Od Wałbrzycha Fabrycznego mogą jechać jako przyśpieszone. I zatrzymywać się tylko na tych stacjach, które generują ruch, a pomijać nieekonomiczne postoje. Dla tego gdyby nowe pociągi póścić z Wrocławia do Świeradowa też przez
Wałbrzych, powinny się zatrzymywać od Wałbrzycha Fabrycznego tylko na takich dużych stacjach:
Wałbrzych Główny
Szybowice Wałbrzyskie - bardzo potrzebna stacja, którą trzeba pilnie reaktytować
Boguszów-Gorce Wschód
Boguszów-Gorce
Boguszów-Gorce Zachód
Witków Śląski - od biedy, bo tam już ostatni pasażerowie dojeżdżają
Gryfów Śląski
Proszówka
Brzeziniec
Mirsk
Mroczkowice
Krobica
Świeradów Zdrój
Świeradów Zielona Kopa
Świeradów Przystanek
Świeradów Nadleśnictwo - koniec jazdy
Chociaż znajomy Niemiec twierdzi, że do Świeradowa powinny jeździć przez Węgliniec i Lubań żeby jak najwięcej ludzi mogło skorzystać. Puszczanie nowych pociągów linią przez wioski typu Sendzisław, Marciszów, Ciechanowice, Janowice Wielkie, Tżcińsko i Wojanów to marnotrawstwo, zwłaszcza że wszyscy wysiadają na Wałbrzych Fabryczny, paru jedzie do Witkowa, a dalej pociągi wożą powietrze.
Szybowice były dla Górników