Do incydentu doszło 1 czerwca – dopiero jednak teraz TPN poinformował o zdarzeniu i o swoich krokach.
Na Palenicy Białczańskiej, około południa, pomimo informacji o braku wolnych miejsc parkingowych, turyści próbowali siłą wjechać na parkingu TPN, ignorując wcześniejsze komunikaty i oznakowania.
- Mimo wyraźnego znaku na rondzie na Łysej Polanie informującego o braku wolnych miejsc na Palenicy Białczańskiej, turyści podjechali pod szlaban parkingu i zignorowali instrukcje obsługi. Na miejscu turyści otrzymali informację, że o tej godzinie (11.30-12.00) zgodnie z punktem 3. zasad znajdujących się na zakupionym bilecie mogą zaparkować już tylko na Łysej Polanie, gdzie czeka na nich miejsce – opisuje zdarzenie TPN.
Turyści (w tym osoby, które w ogóle nie posiadały biletów na parking TPN) wykłócali się z obsługą parkingu i zdewastowali urządzenia systemu parkingowego, w tym kamery czytające numery rejestracyjne pojazdów, czujniki wjazdowe oraz szlabany. Pracownik obsługi parkingu był obrażany, popychany, kopany i szarpany. Doszło także do prób wjazdu przez bramkę wyjazdową i najeżdżania samochodem na pracownika parkingu.
- Tatrzański Park Narodowy zgłosił incydent do Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej, dostarczył nagrania z monitoringu, które wyraźnie ukazują pojazdy i osoby biorące udział w zdarzeniu. Koszt naprawy uszkodzonego systemu parkingowego wyniósł blisko 3000 zł; powinien on zostać pokryty przez sprawców incydentu – informuje park.
W swoim oświadczeniu TPN stanowczo potępił takie zachowania. - Brak szacunku i agresja wobec naszych pracowników są nieakceptowalne. Podjęte zostaną kroki prawne, aby ukarać sprawców i zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Rozumiemy, że problemy z dojazdem i zaparkowaniem samochodu podczas zaplanowanej wycieczki mogą wywołać złość i frustrację, jednak skala nieuprzejmości i grubiaństwa jakiej doświadczają, niestety na co dzień, nasi pracownicy starający się po prostu jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki – jest porażająca. Obrażani są zarówno mężczyźni, jak i kobiety – czytamy w oświadczeniu.
Na koniec TPN przypomina wszystkim turystom wybierającym się do Morskiego Oka zasady panujące na parkingu.
- Tatrzański Park Narodowy uruchomił dla turystów infolinię E-biletową, która jest dostępna codziennie z wyjątkiem świąt pod numerem telefonu (+48) 885 989 427 oraz mailowo ([email protected]) w godzinach 7.00-13.00. Pracownik infolinii służy pomocą w związku z zakupem biletów online na parkingi TPN oraz biletów wstępu do Parku.
- Do dyspozycji turystów codziennie z wyjątkiem świąt pozostaje Punkt Informacji Turystycznej TPN przy ulicy Chałubińskiego 44 w Zakopanem. Informacje między innymi na temat parkingów w rejonie Morskiego Oka można uzyskać telefonicznie (+48 18 20 23 300) oraz mailowo (infotur@tpn) w godzinach 7.30-16.15.
- TPN w komunikatach online w social mediach oraz na swojej stronie internetowej, które są także rozpowszechniane przez liczne media, zachęca do wcześniejszego zakupu e-biletów na parkingi TPN oraz do przyjazdu na parkingi najlepiej przed godziną 8.00 rano. Więcej informacji można znaleźć pod linkiem: https://tpn.gov.pl/morskie-oko-w-pigulce. Bilety są dostępne na stronie https://tpn.gov.pl/bilety.
- Przed zakupem biletu można zapoznać się z najważniejszymi informacjami dla kierowców, chcących dojechać na parking. Na bilecie także znajdują się te informacje.
- Parking składa się z trzech części (Palenica Białczańska - przy wejściu na szlak / pas drogowy do 1 km od wejścia na szlak i Łysa Polana ok 1,5 km od wejścia na szlak). O miejscu zaparkowania decyduje kolejność przyjazdu. Kierowca nie ma możliwości wyboru miejsca parkowania. Samochody są kierowane przez obsługę najpierw na Palenicę Białczańską, następnie na pas drogowy i na Łysą Polanę (czas dojścia do punktu wejścia na szlak to 15-20 min.).
- W przypadku, gdy turyści nie trafiają na żaden z komunikatów, nie czytają informacji na posiadanych biletach, nie poszukują również sami informacji na temat dostępności miejsc na parkach, dojazdu oraz biletów – zrozumiałym i normalnym powinno być zastosowanie się na miejscu do poleceń obsługi. Sytuacja, gdy na parkingi o ograniczonej pojemności (nie tylko ten należący do TPN) kieruje się kilkukrotnie większa liczba samochodów, w żadnym wypadku nie powinna prowadzić do wyładowywania złości na pracownikach parkingów.
Łanie i jelenie w Zakopanem są jak piesi. Korzystają z przej...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
