Awaria w oczyszczalni "Czajka". Kiedy powstanie most pontonowy na Wiśle? Dziś kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego

OPRAC.:
Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
Budowa mostu pontonowego na Wiśle w 2019 roku
Budowa mostu pontonowego na Wiśle w 2019 roku Krystian Dobuszynski/ Polska Press
W MPWiK w Warszawie zbierze się dziś po raz kolejny w ostatnich dniach sztab kryzysowy. Przedstawiciele miasta i wojska będą rozmawiać o budowie mostu pontonowego na Wiśle i położeniu na nim awaryjnego rurociągu - czytamy na rmf24.pl. Sama budowa mostu pontonowego może zająć nawet ponad miesiąc.

W środę władze Warszawy przedstawiły ramowy plan naprawy przesyłu ścieków do oczyszczalni "Czajka".

Krok pierwszy to zakończenie zrzutu ścieków do Wisły. Aby to było możliwe musi powstać most pontonowy z rurociągiem. W ciągu 4-5 tygodni wybuduje go wojsko. Rok temu budowa zajęła o wiele mniej czasu, most powstał w ciągu kilku dni.

Jednocześnie ma rozpocząć się budowa nowego rurociągu pod Wisłą, proces ma zająć kilka miesięcy. Miasto zapewnia, że stary tunel przesyłowy również będzie wykorzystywany.

W MPWiK zbierze się dziś po raz kolejny w ostatnich dniach sztab kryzysowy, rozmowy mają dotyczyć budowy tymczasowego przesyłu ścieków.

"Aby przyspieszyć ratowanie Wisły i skrócić procedury urzędowe, minister Marek Gróbarczyk zaakceptował wniosek prezesa Wód Polskich, który zwrócił się, by nieodpłatnie przekazać władzom miasta Warszawa rury używane w zeszłym roku jako rozwiązanie awaryjne" - poinformowało w czwartek MGMiŻS. Wartość rur to kilka milionów złotych.

Przypomnijmy: Niemal dokładnie rok po awarii systemu przesyłowego ścieków do stołecznej oczyszczalni "Czajka" nastąpiła druga, jeszcze poważniejsza. W sierpniu 2019 roku do Wisły trafiało ok. 3 tys. litrów ścieków na sekundę, a w niedzielę rano, po obfitych opadach deszczu, było ich nawet czterokrotnie więcej. Zarówno władze Warszawy jak i Płocka, gdzie ścieki dotarły w poniedziałek, zapewniają, że mieszkańcy nie muszą obawiać się o jakość wody pitnej. Prezydenta Warszawy krytykują już nie tylko politycy PiS, ale i lewicy, a także ekolodzy. Awarią zajmuje się prokuratura.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
3 września, 10:03, Antoni Adam:

Lemingi lansują kolejną teorię spiskową, że kolejna awaria czajki może być wynikiem sabotażu :) :) coś kiepscy ci sabotażyści, którzy zamiast przed wyborami prezydenckimi zrobiliby coś takiego niemal 2 miesiące po wyborach :)

A jak tam inna, lansowana od 10 lat teoria spiskowa Antoniego Macierewicza?

G
Gość
3 września, 9:26, rk:

Trzaskowski chciał zostać prezydentem RP. Całe szczęście, że się nie udało, to byłby dopiero dramat.

Gdyby prezydentem Warszawy był Jacek Sasin, toby żadnej awarii nie było, no bo skąd by się miała wziąć. On by swoim nosem wyczuł każdą nieszczelność w rurze.

A
Antoni Adam

Lemingi lansują kolejną teorię spiskową, że kolejna awaria czajki może być wynikiem sabotażu :) :) coś kiepscy ci sabotażyści, którzy zamiast przed wyborami prezydenckimi zrobiliby coś takiego niemal 2 miesiące po wyborach :)

r
rk

Trzaskowski chciał zostać prezydentem RP. Całe szczęście, że się nie udało, to byłby dopiero dramat.

Wróć na i.pl Portal i.pl