- Wciąż mamy broń, wciąż mamy amunicję, wodę i będziemy walczyć tak długo, jak będziemy musieli - powiedział podczas internetowego briefingu zastępca dowódcy pułku Azow Światosław Pałamar.
Jednostka broni się w zakładach Azowstal w Mariupolu. Światosław Pałamar dodał, że Rosja kontynuuje intensywny ostrzał zakładów, a ukraińscy obrońcy mają wielu rannych.
Palamar stwierdził, że potrzebna jest trzecia strona, która zagwarantowałaby zawieszenie broni, by możliwa była ewakuacja rannych i zebranie ciał poległych.
Źródło: Polskie Radio 24
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice