Badania psychologiczne na prawo jazdy? Ekspert: Powinien je mieć każdy kierowca

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Czy każdy kierowca powinien mieć badania psychologiczne na prawo jazdy? Takiego zdania jest psycholog transportu dr Piotr Mamcarz z KUL. Wskazał również, jacy ludzie stanowią grupę ryzyka. Ekspert odpowiedział też m.in. na pytanie, dlaczego ludzie kierują pojazdami pod wpływem alkoholu.

Spis treści

Dlaczego ludzie kierują pojazdami pod wpływem alkoholu?

Psycholog transportu dr Piotr Mamcarz z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zapytany przez PAP o to, dlaczego ludzie kierują pojazdami pod wpływem alkoholu albo mimo sądowych zakazów ich prowadzenia, zwrócił uwagę, że każdy człowiek ma wolną wolę. Ale to przede wszystkim od jego systemu wartości i norm – które nabył w domu rodzinnym i w kontakcie ze środowiskiem społeczno-kulturowym – zależy, czy będzie respektować zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

„Osoby, które prowadzą z nadmierną prędkością, bądź pod wpływem alkoholu to osoby antyspołeczne, które przez wiele lat powtarzają te same schematy. Granica niezauważalnie się przesuwa. Patologiczne zachowania zaczynają się od naszych, codziennych wyborów. Na przykład najpierw jadę o 5 km/h szybciej, później 10 km, następnie 20 czy 50 km/h szybciej, niż jest to dozwolone” – wyjaśnił psycholog.

Powielanie złych przykładów. Co cechuje piratów drogowych?

Dodał, że nie bez znaczenia jest również powielanie złych przykładów, np. od ojca, który zawsze przejeżdżał na czerwonym świetle. Do tego dochodzi często przyzwolenie, akceptacja, a nawet podziw w środowisku wobec osób, które chwalą się, że jechały np. 250 km/h na drodze ekspresowej. „Z reguły u ludzi nie budzi to skrajnie negatywnych reakcji, a wręcz czasami są pod wrażeniem takich wyczynów” – zaznaczył.

Rozmówca PAP stwierdził również, że https://i.pl/beda-rekomendacje-ws-pijanych-kierowcow-i-kierujacych-bez-uprawnien-czeslaw-mroczek-zapowiada-dzialania-rzadu/ar/c1-18827091piratów drogowych charakteryzuje przede wszystkim egocentryzm, impulsywność, brak wyobraźni. Wyjaśnił, że jadąc 200-300 km/h liczą na zaimponowanie, przypodobanie się otoczeniu społecznemu, w którym żyją. Pociąga ich, że jest w tym coś tajemniczego, nielegalnego. Poza tym – jak dodał psycholog - lubią adrenalinę, a intensywne bodźce zapewniają im wysokie pobudzenie, które jest źródłem przyjemności.

„Często mają też niskie poczucie własnej wartości, które kompensują sobie w ten sposób, np. drogimi, szybkimi samochodami, czy wyścigami na ulicach miast. Zdobywają różne trofea, aby podnieść sobie satysfakcję z życia” – tłumaczył.

Dlaczego kierowcy uciekają z miejsca wypadku?

Ekspert zapytany, dlaczego część kierowców ucieka z miejsca wypadku, odpowiedział, że ma to związek z lękiem przed odpowiedzialnością - działają wtedy impulsywnie, popędowo, bezrefleksyjnie.

„Osoby, które popełniają przestępstwa żyją zazwyczaj w swoim własnym iluzorycznym świecie, który nie ma odzwierciedlenia na zewnątrz. Wypadek to często sytuacja zderzenia się z rzeczywistością, która nie pasuje do ich świata wewnętrznego. Dlatego uciekają od niewygodnej prawdy fizycznie i psychicznie, zaprzeczając np. przed sądem swojej winie. Oni naprawdę są przekonani, że niczego złego nie zrobili” – zaznaczył.

Badania psychologiczne na prawo jazdy?

Zdaniem psychologa transportu każdy kierowca powinien mieć badania psychologiczne na prawo jazdy. Od wielu lat środowisko psychologów postuluje o wprowadzenie takiego rozwiązania. Jako uzasadnienie podał, że kierowcy samochodów ciężarowych - którzy obowiązkowo przechodzą psychotesty - są grupą, którą najrzadziej doprowadza do wypadków w ruchu drogowym. „Wiemy, że grupę ryzyka z kolei stanowią osoby, które mają wysoką impulsywność, wysoką skłonność do ryzyka, niską moralność, słabą duchowość, niską uważność. A badania psychologiczne pozwoliłyby je właśnie wychwycić i ograniczyć im możliwość posiadania prawa jazdy” – wyjaśnił.

W ocenie eksperta potrzebna jest jednocześnie zmiana systemowa w podejściu do kultury badania, która nakierowana jest – jak ocenił - na przepuszczanie wszystkich kierowców. „Potrzebne są twarde kryteria, bo obecnie jednego dnia mogę iść po opinię do psychologa transportu, który wyda negatywne orzeczenie, ale następnego dnia inny specjalista wyda mi pozytywną opinię” – podkreślił.

Zdaniem psychologa transportu na badaniach psychologicznych powinno zależeć przede wszystkim samym kierowcom, którzy ponoszą odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci i bliskich, których przewożą. „Prowadzenie samochodu jest równie niebezpieczne, jak posiadanie broni. Tylko, żeby uzyskać pozwolenie na broń palną potrzebne są szczegółowe i trudne badania, zaś w odniesieniu do prawa jazdy uważamy, że powinno należeć się każdemu” – mówił.

Nawiązując do tego, że na piratów drogowych nie działają ani wysokie mandaty, ani zagrożenia karą więzienia, czy konfiskata samochodu, odparł, że na wolną wolę nie ma bata. „Jeżeli nie kocham swojego życia, to nie będę szanować życia innych. Poza tym karanie nie jest efektywne. Podejrzewam, że nawet gdyby była kara śmierci dla piratów drogowych, to nic by się nie zmieniło. Przykładem są Stany Zjednoczone” – dodał.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PI Grembowicz
Nie, to już raczej bezpieczne drogi, ulice, chodniki!

Logika fizyka życie
l
lola
Nie chcę generalizować, ale prawdą jest że współczesna młodzież, kierowcy tak do 30-tki to w większości d.e.b.i.l.e którzy nigdy nie powinny otrzymać prawa jazdy. Statystyki są nieubłagane. Najwięcej wypadków, najwięcej rannych ofiar, najwięcej zabójstw drogowych i .............. najwięcej pijaków za kierownicą. Tak, tak, to nie pomyłka.
a
asd
28 września, 22:44, Mlody:

A ci w podeszłym wieku po 50? Dla nich powinny być coroczne badania. Nie ten refleks, nie to zdrowie, nie ten mózg. Tacy potem mylą gaz z hamulcem, dostają zawałów na autostradzie, albo zapominają z demencji przepisów i reguł.

29 września, 7:21, Poczytaj sobie młody:

https://www.bankier.pl/moto/mniej-wypadkow-ale-najbardziej-niebezpieczni-mlodzi-kierowcy-policja-podala-statystyki-13193/

https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-mlodzi-kierowcy-powoduja-najwiecej-wypadkow-mamy-statystyki,nId,6771306

29 września, 7:36, Młody:

Jasne. Wymyślaja bzdury.

Statystyki robią właśnie te stare policyjne dziadki. I dlatego tak kłamią, żeby przypału nie mieć.

Wiadomo że młody jest dużo lepszy niż stary.

Starzy niech w domu siedzą i nie narażając innych na swoje dystunkcje

D.E.B.I.L zawsze nim będziesz młotku, nawet jak już będziesz miał 70 lat, wciąż pozostaniesz d.e.b.i.l.e.m!

M
Młody zacietrzewiony
28 września, 22:44, Mlody:

A ci w podeszłym wieku po 50? Dla nich powinny być coroczne badania. Nie ten refleks, nie to zdrowie, nie ten mózg. Tacy potem mylą gaz z hamulcem, dostają zawałów na autostradzie, albo zapominają z demencji przepisów i reguł.

29 września, 7:21, Poczytaj sobie młody:

https://www.bankier.pl/moto/mniej-wypadkow-ale-najbardziej-niebezpieczni-mlodzi-kierowcy-policja-podala-statystyki-13193/

https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-mlodzi-kierowcy-powoduja-najwiecej-wypadkow-mamy-statystyki,nId,6771306

29 września, 07:36, Młody:

Jasne. Wymyślaja bzdury.

Statystyki robią właśnie te stare policyjne dziadki. I dlatego tak kłamią, żeby przypału nie mieć.

Wiadomo że młody jest dużo lepszy niż stary.

Starzy niech w domu siedzą i nie narażając innych na swoje dystunkcje

Z faktami młody się nie dyskutuje. Prawda jest taka, że wielu młodych kierowców chcąc zaimponować podwożonym samochodem dziewczynom, rozumuje za pomocą znanego organu, a nie mózgu, grzeje ile fabryka dala, co prowadzi do wielu wypadków często tragicznych. Moim zdaniem badania psychologiczne powinny dotyczyć przede wszystkim młodych kierowców. Należałoby również rozważyć podwyższenie wieku uprawniającego do otrzymania praw jazdy. P.S. "Policyjne dziadki" są, ale w USA, u nas są wcześniejsze emerytury. Nie jest też prawdą, że "młody jest dużo lepszy niż stary", przynajmniej wtedy, kiedy stary ma kasę. Wie o tym wiele dziewczyn i kobiet.

M
Młody
28 września, 22:44, Mlody:

A ci w podeszłym wieku po 50? Dla nich powinny być coroczne badania. Nie ten refleks, nie to zdrowie, nie ten mózg. Tacy potem mylą gaz z hamulcem, dostają zawałów na autostradzie, albo zapominają z demencji przepisów i reguł.

29 września, 7:21, Poczytaj sobie młody:

https://www.bankier.pl/moto/mniej-wypadkow-ale-najbardziej-niebezpieczni-mlodzi-kierowcy-policja-podala-statystyki-13193/

https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-mlodzi-kierowcy-powoduja-najwiecej-wypadkow-mamy-statystyki,nId,6771306

Jasne. Wymyślaja bzdury.

Statystyki robią właśnie te stare policyjne dziadki. I dlatego tak kłamią, żeby przypału nie mieć.

Wiadomo że młody jest dużo lepszy niż stary.

Starzy niech w domu siedzą i nie narażając innych na swoje dystunkcje

P
Poczytaj sobie młody
28 września, 22:44, Mlody:

A ci w podeszłym wieku po 50? Dla nich powinny być coroczne badania. Nie ten refleks, nie to zdrowie, nie ten mózg. Tacy potem mylą gaz z hamulcem, dostają zawałów na autostradzie, albo zapominają z demencji przepisów i reguł.

https://www.bankier.pl/moto/mniej-wypadkow-ale-najbardziej-niebezpieczni-mlodzi-kierowcy-policja-podala-statystyki-13193/

https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-mlodzi-kierowcy-powoduja-najwiecej-wypadkow-mamy-statystyki,nId,6771306

E
Ehh
W wielu krajach jest dużo wyższy poziom dopuszczalny alko,w wielu krajach też zależy od np stażu za kierownicą.Bo w raz ze stażem zwiększa się choćby świadomość co można stracić a wyrzucenie ludzi poza margines sprawia tylko, że nie mają już nic do stracenia.Duzo lepsze by były alko

blokady,bo wielu nie zdaje sobie sprawy, że mają %we krwi i każdy kto pije dla własnego dobra powinien sie w takie coś wyposażyć.Predkosc?Komu na tym tak naprawdę zależy?Producentom , którzy na drogi z ograniczeniem do 140 wypuszczają potwory z 300 .To nie czasy,kiedy takie przekroczenia mogły utknąć uwadze Wystarczą dane z GPS,czy zwykłych telefonow,

ba nawet apki , które mają ostrzegać przed patrolami szpiegują na tych co je mają zainstalowane i doskonałe widać,kto ,gdzie i ile jeździ. MB
E
Ehh
Najlepiej gdyby takie badania były co rok i kosztowały po 500, które by szło do kieszeni szanownego grona,, specjalistów"do tego oczywiście obowiązkowa wymiana dokumentu,jak to ma miejsce dziś przy np wadach zwroku,bo ciężko odfajkowac w systemie,tylko koniecznie trzeba mieć nowy dokument,,nowe zdjęcie i nowe ...koszta.Alkohol problem ?No, nawet jak ktoś walczy z nałogiem,to chcąc choćby zatankować, konieczny do życia samochód (tak wyobraźcie sobie,że nie każdy w Polsce mieszka przy lini metra albo w jakikolwiek skomunikowanym miejscu),to idzie gdzie?Na stację benzynowa, gdzie przy wejściu potyka się o puszki z piwem a przy kasie do której udać sie wszak musi widzi cała gamę alkoholi..I przestańcie xyz , że wam zależy na tym, żeby ludzie nie pili,bo nikt kto potrafi planować i nie pije ponad normę nie kupuje alko na stacji benzynowej.Karami nic nie wskoracie,tylko masę dobrych, pracowitych ludzi wyrzuca się poza margines a cwaniak i tak sobie poradzi.Wszelakie zakazy, kiedy nie ma alternatywy są zwykłym bestialstwem.To jak w kawale w którym polityk obiecał wybudować ludziom domy ale jak któregoś zobaczy w oknie to zastrzeli i wybudował ludziom.... szklarnię*trochę inaczej to szło ale w tym znaczeniu.
E
Edek od kredek
28 września, 22:44, Mlody:

A ci w podeszłym wieku po 50? Dla nich powinny być coroczne badania. Nie ten refleks, nie to zdrowie, nie ten mózg. Tacy potem mylą gaz z hamulcem, dostają zawałów na autostradzie, albo zapominają z demencji przepisów i reguł.

Statystyki...statystyki się KLANIAJĄ. Ułańska fantazja to przypadłość właśnie tych "szybkich i wściekłych" mistrzów prostej i zakrętów a było mokro i pociągnęło bokiem bo "tył" nie wybacza błędów i nawet kontrola trakcji nie pomogła. Zawstydziłbym nie jednego młodego. Tak słabo w tym wieku już się czujesz, że dla ciebie 50 latek to jakiś ułom jest? Do kółka trzeba mieć DRYG i żaden kurs tego cię nie nauczy. Tylko przejechane kilometry czyt. praktyka za kółkiem uczy pokory za kółkiem.

E
Edek od kredek
Ekspert gada BZDURY JAK MAŁO KTÓRY. Badania psychologiczne nie ujawnią irracjonalnego/nieprzewidywalnego zachowania kierowców na drodze. To testy oceniające sprawność intelektualną i psychomotoryczną oraz testy aparaturowe na kojarzenie, refleks i inne "puzzle". Taki przejdzie testy śpiewająco a za kółkiem wykazuje nerwowe zachowanie wobec innych kierowców bo drugi za wolno jedzie więc ja mu "pokażę" albo zbyt przepisowo a mi się bardzo śpieszy i wiele wiele innych sytuacji, które takiemu delikwentowi nie odpowiadają. Tutaj dużo do powiedzenia ma psychiatra oraz wywiad środowiskowy. Badania psychologiczne nie ujawnią skłonności do alkoholu, ucieczki z miejsca wypadku, rozwijania nadmiernych prędkości oraz innych przypadłości ludzkich zachowań. Te bardzo często są spowodowane zupełnie innymi czynnikami i mają się nijak do badań psychologicznych, które przechodzą kierowcy.
D
Donek bober
Rowerzyści obowiązkowo
M
Moździerz
policmajstry nie mają nawet testów na narkotyki, żeby zbadać gówniarza na obecność narkotyków

O czym Wy marzycie,skoro pajac z 5ciokrotnym zakazem jeździ po drogach
c
czochraj bobra
stary ormowiec jeździ po pijaku bez prawka pod okiem 13tego posterunku,a jeśli ktoś to zgłasza to robią z niego idiotę.Badania nic nie zmienią
c
czochraj bobra
Ormowiec jeździ pod okiem 13tego posterunku bez prawka po pijaku,a jeśli ktoś to zgłasza to robią z niego idiotę

Żadne badania nic nie dadzą bo to kraj wielkich jaj
C
Cyklista
WSZYSTKICH zamknąć!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl